Aktualności

Wróć

Wojsko rozjeżdża ciężkim sprzętem lokalne drogi przy granicy. Kto za to zapłaci?

2022-01-24 16:00:51
W poniedziałek (24.01) podlaski poseł Robert Tyszkiewicz z Koalicji Obywatelskiej, złożył interpelację do premiera Mateusza Morawieckiego o stworzenie funduszu odszkodowawczego.
Robert Tyszkiewicz /fb
Czy premier pomoże?

- Tak jak mówiłem, gdy zaczynał się kryzys przy granicy polsko-białoruskiej będę starał się, jako parlamentarzysta, by strzeżenie granicy nie odbyło się kosztem mieszkańców i społeczności przygranicznej - rozpoczął poseł na Sejm Robert Tyszkiewicz.

Jego zdaniem, najpierw problem był z odszkodowaniem dla przedsiębiorców, którzy stracili własne dochody związane z wprowadzeniem stanu wyjątkowego, a teraz pojawia się nowe zmartwienie - tym razem dla samorządów.

- Następuje dewastacja infrastruktury drogowej. Wojsko ze swoimi ciężkimi pojazdami porusza się po drogach powiatowych i lokalnych, zupełnie nie przystosowanych do tego typu obciążeń. Obraz, który się dzisiaj wyłania jest przerażający. Tym zniszczeniom należy jak najszybciej przeciwdziałać - stwierdził Robert Tyszkiewicz.

Dlatego zwrócił się z interpelacją do premiera Mateusza Morawieckiego, aby powstał specjalny fundusz odszkodowawczy dla samorządów regionu przygranicznego.

- Fundusz, z którego będą mogły być naprawiane, remontowane, odnawiane drogi powiatowe, gminne i lokalne. Skala zniszczeń jest porażająca. Drogi nieutwardzone praktycznie znajdują się w stanie takim, że nie da się już po nich przemieszczać - powiedział poseł.

Zniszczone ulice Hajnówki i Białowieży

Poza drogami lokalnymi, niszczona jest także nawierzchnia ulic. Jak poinformował poseł, w Białowieży zniszczono nowo wybudowaną ulicę Pałacową.

- Nawierzchnia ulicy Górnej i Wrzosowej w Hajnówce jest zniszczona do tego stopnia, że dewastacji uległa nie tylko nawierzchnia, ale także infrastruktura, która znajduje się pod nawierzchnią drogi. Chodzi o infrastrukturę kanalizacyjną, wodociągową, elektryczną. Niestety, ale te zniszczenia nieustanie postępują - mówił Robert Tyszkiewicz.

Jego zdaniem, szczególnie bolesne dla lokalnej społeczności jest to, że drogi są budowane przez wiele lat, kosztem dość niezamożnych samorządów.

- Nie możemy dopuścić do takiej sytuacji, że kiedy zakończy się stan nadzwyczajny, wojsko wyjedzie, a lokalna społeczność zostanie z tymi problemami. Już dziś potrzebny jest, w formie konkretnych decyzji prawnych, specjalny fundusz odszkodowawczy - zaznaczył poseł.

Głos starostów

Jak przekazał Tyszkiewicz, Starostwo Powiatowe w Hajnówce dokumentuje straty powodowane przez pojazdy wojskowe.

- Starostwo nie widzi możliwości sfinansowania z własnego budżetu naprawy tych dróg - podkreślił poseł.

Z kolei w ubiegłym tygodniu, zarząd Starostwa Powiatowego w Białymstoku wystosował pismo skierowane do Ministerstwa Obrony Narodowej, dotyczące naprawy dróg powiatowych położonych w strefie przygranicznej.

- Obserwujemy wzmożony ruch pojazdów ciężarowych Wojska Polskiego, w związku z trwającym kryzysem migracyjnym - tłumaczył wówczas starosta białostocki dodając, że chodzi o ponad 16-kilometrowy odcinek drogi powiatowej Bobrowniki-Jałówka.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl