Wojewoda uchyli uchwałę ws. Łupaszki?
Wojewoda podlaski, jako organ nadzorczy, będzie rozpatrywał, czy nie należy anulować uchwały białostockiej rady miasta ws. ulicy Łupaszki.
Dorota Mariańska
Podlaski Urząd Wojewódzki poinformował o wszczęciu postępowania nadzorczego ws. stwierdzenia nieważności uchwały białostockiej rady miasta dotyczącej zmiany nazwy ul. mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko.
W uzasadnieniu czytamy, że wspomniana uchwała daje podstawy do stwierdzenia istotnego naruszenia zapisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej tj. art. 7 stanowiącego, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa, art. 2 wskazującego na zasady demokratycznego państwa prawnego oraz zasadę zaufania do Państwa oraz art. 19 Konstytucji RP, zgodnie z którym Rzeczpospolita Polska specjalną opieką otacza weteranów walk o niepodległość.
Przedstawiciele wojewody podkreślają, że uzasadnienie uchwały, którym dokonano oceny działań mjr. Szendzielarza, nie jest w pełni zgodne z potwierdzonymi faktami. Ponadto neguje ustalenia kompetentnych instytucji państwowych, m.in. Instytutu Pamięci Narodowej.
Chodzi oczywiście o zapisy dotyczące wydarzeń historycznych, z którymi mógł być powiązany Zygmunt Szendzielarz, jak przyczynienie się do zbrodni w litewskiej wsi Dubinki. Jednak podważają to historycy, którzy twierdzą, że mimo iż dokonali tego podkomendni Łupaszki z 5. Wileńskiej Brygady AK, to on ani nie wydał takiego rozkazu, ani tym bardziej nie brał w tym udziału.
Wykonanie uchwały zostało zawieszone do czasu przeprowadzenia postępowania.
Przypomnijmy, że zmiany nazwy dokonano na październikowej sesji rady miasta, głosami radnych Koalicji Obywatelskiej, którzy zdecydowali się jej nadać nowe imię: Podlaska.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl