Własny biznes na studiach
Młodzi ludzie stoją przed trudnym wyborem: iść na studia czy może do pracy? Z jednej strony bez wyższego wykształcenia nie ma co liczyć na dobry etat, z drugiej zaś studia bez doświadczenia niewiele znaczą. Jak więc połączyć studia i własny biznes?
sxc.hu
Dane urzędów pracy pokazują, że obecnie w kraju jest ponad 443 tys. młodych osób bez pracy, które jeszcze nie ukończyły 25. roku życia. Młodzi powinni więc nie tylko zastanowić się nad wyborem przyszłościowego kierunku studiów, ale też obudzić w sobie ducha przedsiębiorczości.
Kredyt studencki, a może nowy program?
Obecnie na studentów chcących rozpocząć własną działalność gospodarczą czekają kredyty studenckie. Może je uzyskać każdy student, który dostarczy do banku odpowiednie dokumenty. Miesięcznie można otrzymać 600 zł, zaś przez cały okres nauki nawet do 30 tys. zł. Spłata kredytu rozpoczyna się po upływie 2 lat od ukończenia studiów.
Taki kredyt pomaga żakom utrzymać się w danym mieście, a także jest fajną alternatywą sfinansowania własnego biznesu. Zamiast wydawać pozyskane pieniądze, można je odkładać. Po ukończeniu studiów są 2 lata karencji w spłacie, zaś na koncie jest 30 tys. zł plus zarobione odsetki na swój pierwszy biznes.
Pieniądze z takiego kredytu można również zainwestować, wówczas po wszystkich latach studiowania spłaci się on sam.
Od nowego roku ma wejść program niskooprocentowanych pożyczek dla studentów oraz absolwentów uczelni, którzy mają pomysł na własną działalność, ale brakuje im pieniędzy na jej założenie. Osoby starające się o pożyczkę będą mogły uzyskać dofinansowanie do 60 tys. zł, zaś po roku działalności dodatkowo 20 tys. zł. Należy jednak pamiętać o regularnej spłacie kredytu, którego oprocentowanie wynosić będzie w skali roku 0,75 proc., zaś termin spłaty nie może być dłuższy niż 7 lat.
Czy warto?
Proponowany przez państwo program finansowego wsparcia pomoże ambitnym żakom rozwinąć skrzydła w biznesie. Jednak należy zwrócić uwagę, iż jest to oprocentowany kredyt udzielany przez zewnętrzne podmioty, który należy spłacić wraz z odsetkami w określonym czasie.
Dodatkowym hamulcem rozwoju młodych ludzi mogą być sami profesorowie uczelni, którzy jako pierwsi będą oceniać wstępny biznesplan. Najczęściej są oni teoretykami, a nie praktykami i nie mają pojęcia, jak prowadzenie biznesu wygląda w praktyce.
Należy też pamiętać, że wzięcie kredytu nie jest jedyną opcją wsparcia swojego biznesu. Można także sięgnąć po pomoc inwestorów czy też wejść w szeregi coraz popularniejszych start-up’ów.
Małgorzata Cichocka
malgorzata.c@bialystokonline.pl