Aktualności
WróćWjeżdżając na stację, niemal potrąciła policjanta. Była pijana w sztok
2024-01-03 11:18:17
Podlascy policjanci poinformowali o zatrzymaniu sześciu nietrzeźwych kierowców w ciągu sylwestrowego weekendu. Rekordzistką była 59-latka, która zdecydowała się wsiąść za kierownicę mając ponad 3 promile alkoholu w swoim organizmie.
Podlaska Policja
Sylwestrowy weekend przyniósł wysyp nietrzeźwych kierowców na białostockich drogach. Zatrzymano sześć osób. Przypomnijmy, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Zwrócił na siebie uwagę świadków, gdy chwiejnym krokiem wysiadł z samochodu pod nocnym sklepem
Pierwszym zatrzymanym był 48-letni białostoczanin, który odwiedził nocny sklep. Został zauważony przez dwóch mężczyzn, których uwagę zwrócił wychodząc z zaparkowanego samochodu chwiejnym krokiem. Po zakupach wrócił do auta. Zdołał jednak przejechać zaledwie kilka metrów.
Zaniepokojeni mężczyźni uniemożliwili mu dalszą jazdę. Wyciągnęli kluczyki ze stacyjki i zadzwonili na policję. Ich obawy okazały się słuszne. Podejrzany kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 48-latek stracił swoje prawo jazdy. Jego samochód zabrała laweta.
Białostoczanka zakończyła przejażdżkę na słupie oświetleniowym
W ręce policjantów wpadła także 50-letnia białostoczanka. Kobieta w centrum naszego miasta wjechała w metalowe słupki odgradzające jezdnię. Zatrzymała się na słupie oświetleniowym. Miała ponad 2 promile alkoholu w swoim organizmie.
Ona również straciła prawo jazdy, a resztę wieczoru spędziła, trzeźwiejąc w izbie wytrzeźwień.
Historia niechlubnej rekordzistki
Rekordzistką minionego weekendu okazała się 59-letnia mieszkanka gminy Choroszcz. Wjeżdżając na stację paliw, kobieta omal nie potrąciła policjanta. Gdy funkcjonariusz podszedł do jej samochodu, zorientowała się, że zaledwie kilka godzin wcześniej interweniował on u niej w domu. Mundurowy wyczuł od zatrzymanej kobiety silny zapach alkoholu.
Przeprowadzone badanie wykazało, że 59-latka miała ponad 3 promile alkoholu w swoim organizmie. Próbowała przekonać policjanta, że przecież nic się nie stało. Stwierdziła, że mandat będzie wystarczającym środkiem do wymierzenia jej sprawiedliwości. Funkcjonariusz jednak nie dał się przekonać, a kobieta trafiła do aresztu policyjnego, gdzie trzeźwiała.
W ciągu minionego weekendu na terenie naszego miasta zatrzymano jeszcze trzech nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich miał zakaz prowadzenia pojazdów.
Zwrócił na siebie uwagę świadków, gdy chwiejnym krokiem wysiadł z samochodu pod nocnym sklepem
Pierwszym zatrzymanym był 48-letni białostoczanin, który odwiedził nocny sklep. Został zauważony przez dwóch mężczyzn, których uwagę zwrócił wychodząc z zaparkowanego samochodu chwiejnym krokiem. Po zakupach wrócił do auta. Zdołał jednak przejechać zaledwie kilka metrów.
Zaniepokojeni mężczyźni uniemożliwili mu dalszą jazdę. Wyciągnęli kluczyki ze stacyjki i zadzwonili na policję. Ich obawy okazały się słuszne. Podejrzany kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 48-latek stracił swoje prawo jazdy. Jego samochód zabrała laweta.
Białostoczanka zakończyła przejażdżkę na słupie oświetleniowym
W ręce policjantów wpadła także 50-letnia białostoczanka. Kobieta w centrum naszego miasta wjechała w metalowe słupki odgradzające jezdnię. Zatrzymała się na słupie oświetleniowym. Miała ponad 2 promile alkoholu w swoim organizmie.
Ona również straciła prawo jazdy, a resztę wieczoru spędziła, trzeźwiejąc w izbie wytrzeźwień.
Historia niechlubnej rekordzistki
Rekordzistką minionego weekendu okazała się 59-letnia mieszkanka gminy Choroszcz. Wjeżdżając na stację paliw, kobieta omal nie potrąciła policjanta. Gdy funkcjonariusz podszedł do jej samochodu, zorientowała się, że zaledwie kilka godzin wcześniej interweniował on u niej w domu. Mundurowy wyczuł od zatrzymanej kobiety silny zapach alkoholu.
Przeprowadzone badanie wykazało, że 59-latka miała ponad 3 promile alkoholu w swoim organizmie. Próbowała przekonać policjanta, że przecież nic się nie stało. Stwierdziła, że mandat będzie wystarczającym środkiem do wymierzenia jej sprawiedliwości. Funkcjonariusz jednak nie dał się przekonać, a kobieta trafiła do aresztu policyjnego, gdzie trzeźwiała.
W ciągu minionego weekendu na terenie naszego miasta zatrzymano jeszcze trzech nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich miał zakaz prowadzenia pojazdów.
Zofia Kondraciuk
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl