Witold Gombrowicz i Patti Smith. Co nowego w Teatrze Dramatycznym?
Trans-Atlantyk Witolda Gombrowicza i Horses 75 - opowieść inspirowana postacią i twórczością Patti Smith - te dwie premiery wystawi Teatr Dramatyczny w najbliższym czasie.
Anna Dycha
Patti Smith na scenie
Horses 75 to projekt stypendialny przygotowywany przez Aleksandrę Maj - aktorkę białostockiego Teatru Dramatycznego. Młoda kobieta budzi się rano i spostrzega, że jest na świecie całkiem sama - i bynajmniej nie jest to wyłącznie stan jej umysłu. Spaceruje po wyludnionym mieście, szukając jakiegokolwiek przejawu ludzkości, a w jej głowie kotłuje się masa pytań, na które odpowiedzi są czasem zaskakujące dla samej bohaterki.
Inspirowana postacią i twórczością Patti Smith, amerykańskiej poetki, autorki piosenek i wokalistki, sztuka Aliny Moś-Kerger została napisana specjalnie dla Aleksandry Maj. Ten monodram z muzyką na żywo i piosenkami Patti Smith brawurowo wykonywanymi przez Olę Maj będzie jak sonda wnikająca w najgłębsze zakamarki ludzkiej duszy i rozbudzająca najsilniej uśpione demony.
Premiera spektaklu odbędzie się 18 listopada o godz. 19.00 na scenie dużej Teatru.
Gombrowicz i Polska w Trans-Atlantyku
Drugą premierą jest Trans-Atlantyk Witolda Gombrowicza. To swoisty pamiętnik autora z początku jego pobytu na emigracji w Argentynie, w obliczu ówczesnej polskiej katastrofy. Gombrowicz, wielokrotnie wypowiadając się na temat tego utworu, podkreślał osobistą perspektywę patrzenia na sprawy w nim opisane. Wcale to nie dziwi, gdyż sam Trans-Atlantyk w pierwszym rzędzie traktuje o indywidualności artysty, szerzej - jednostki uwikłanej w rozmaite społeczne relacje. Jest próbą wyzwolenia się od presji życia zbiorowego, od wszelkich powinności, jakie zbiorowość jednostce narzuca. Czy to w ogóle możliwe? To główne pytanie Trans-Atlantyku. Ową zbiorowością są w Trans-Atlantyku Polacy. Choć, jak sam autor sugeruje, można, czytając ten utwór, Polaków zastąpić każdą inną narodowością, bardziej go bowiem interesuje sam mechanizm uwikłania. Jednak, będąc Polakiem, nie może pisać o nikim innym. Zatem stosunek człowieka-Polaka do formy narodowej - polskiej - jest kolejnym tematem Trans-Atlantyku. W tym kontekście staje się próbą odmitologizowania historii, zdjęcia narodowego jarzma z jednostki, uczynienia jej wolną i w pełni odpowiedzialną za swoje działania.
Spektakl wyreżyseruje Jacek Jabrzyk, znany choćby z realizacji Rewizora w białostockim teatrze. W przedstawieniu wystąpią: Justyna Godlewska-Kruczkowska, Ewa Palińska, Katarzyna Siergiej, Monika Zaborska-Wróblewska, Miłosz Pietruski (gościnnie), Bernard Bania, Krzysztof Ławniczak, Rafał Olszewski, Patryk Ołdziejewski, Sławomir Popławski, Piotr Półtorak, Piotr Szekowski, Marek Tyszkiewicz i Franciszek Utko. Scenografię i kostiumy przygotuje Bartholomaüs Martin Kleppek, choreografię - Mikołaj Mikołajczyk, a muzykę - Jakub Orłowski.
Premiera spektaklu zapowiadana jest na 17 grudnia również na dużej scenie.
Co jeszcze w repertuarze?
Ponadto w listopadzie i grudniu na dużej scenie Teatru Dramatycznego widzowie będą mieli okazję zobaczyć Sąsiadów, Romea i Julię, Białą siłę, czarną pamięć oraz Szalone nożyczki. Na małej scenie prezentowane będą: Ławeczka, Seks nocy letniej, Miriam i Napis. Na scenie foyer Teatr pokaże Zapiski Oficera Armii Czerwonej oraz Emocjałki na podstawie Wielkiej księgi uczuć Grzegorza Kasdepke.
W ramach Sceny PracOFFnia swoje spektakle - Mackbett i Poskromienie złośnicy - zaprezentuje Teatr PAPAHEMA. Nie zabraknie wydarzenia muzycznego - 10 listopada w Węgierce z recitalem Moja miłość wystąpi Michał Bajor.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl