Windsurfing mógł zakończyć się tragicznie
Policjanci z białostockiej patrolówki wyciągnęli z wody 45-letniego mężczyznę.
www.podlaska.policja.gov.pl
Mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku we wtorek (13.06) podczas pełnienia służby nad Zalewem Siemianówka na wysokości miejscowości Budy zauważyli osobę znajdującą się w wodzie.
Jak się okazało, 45-letni mężczyzna uprawiający windsurfing z powodu złych warunków atmosferycznych oraz wysokich fal nie potrafił o własnych siłach dopłynąć do brzegu.
Białostoczanin był wyczerpany i miał problem ze ścięgnem. Mundurowi, obawiając się o życie mężczyzny, wciągnęli go na pokład policyjnej motorówki oraz okryli kocem termicznym. Zabezpieczony został również sprzęt windsurfingowy.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl