Sport
WróćWigry pokonały GKS Katowice i oddaliły się od strefy spadkowej
2019-03-03 17:23:34
Na zakończenie 22. kolejki Fortuna I Ligi suwalskie Wigry ograły przed własną publicznością GKS Katowice. Decydujące o triumfie gole padły jeszcze przed przerwą.
Grzegorz Chuczun
W środę (27.02) Wigry Suwałki nie zaprezentowały się najlepiej w zaległym meczu z Odrą Opole, ale już kilka dni później - dokładnie w niedzielę (3.03) - w grze podopiecznych Ariela Jakubowskiego było widać znaczną poprawę. Efekt? Zwycięstwo nad znajdującym się w strefie spadkowej GKS-em Katowice i awans na 13. pozycję w tabeli.
Toczony na stadionie przy ul. Zarzecze mecz nie był widowiskiem pełnym piłkarskiej jakości na najwyższym poziomie. Kibice oglądali dużo boiskowej walki, co doskonale odzwierciedla liczba żółtych kartek. Sędzia Łukasz Bednarek musiał upominać zawodników aż sześciokrotnie.
Jako pierwsi wynik rywalizacji mogli otworzyć goście. W 23. minucie piłkę w polu karnym otrzymał Adrian Błąd, ale strzał byłego piłkarza Zagłębia Lubin dobrze wybronił wypożyczony z Jagiellonii Białystok Damian Węglarz.
Wigry na tę akcję szybko odpowiedziały. Najpierw dwoma niecelnymi uderzeniami Mackiewicza, a następnie strzałem Biedrzyckiego, który wylądował w siatce. Sprowadzony zimą zawodnik wykorzystał celne dośrodkowanie z rzutu wolnego, do którego pozostało mu tylko dołożyć głowę.
Na tym jednak emocje w pierwszej połowie się nie zakończyły, bo Wigry tuż przed przerwą ukłuły ponownie. Tym razem do meczowego protokołu wpisał się Joel Huertas, który sfinalizował szybką kontrę.
Po zmianie stron oba zespoły miały jeszcze swoje okazje do zmiany wyniku, ale więcej goli już nie padło. Wigry zanotowały więc bardzo ważny triumf, który przed serią trzech wyjazdowych spotkań z rzędu pozwala złapać suwalczanom nieco wytchnienia. Przewaga nad strefą spadkową wzrosła bowiem do trzech oczek.
Wigry Suwałki - GKS Katowice 2:0 (2:0)
Bramki:Wiktor Biedrzycki 33, Joel Huertas 45
Wigry Suwałki: Damian Węglarz - Piotr Kwaśniewski, Adam Chrzanowski, Adrian Piekarski, Frank Adu Kwame - Joel Huertas (82' Filip Karbowy), Damian Pawłowski, Wiktor Biedrzycki (75' Dawid Polkowski), Robert Bartczak, Karol Mackiewicz - Kamil Sabiłło (71' Bartosz Bida)
GKS Katowice: Krzysztof Baran - Kacper Tabiś, Arkadiusz Jędrych, Radek Dejmek, Jakub Wawrzyniak - David Anon, Callum Rzonca (79' Grzegorz Piesio), Jakub Habusta, Dominik Bronisławski (46' Arkadiusz Woźniak), Adrian Błąd (65' Tymoteusz Puchacz) - Bartosz Śpiączka
Toczony na stadionie przy ul. Zarzecze mecz nie był widowiskiem pełnym piłkarskiej jakości na najwyższym poziomie. Kibice oglądali dużo boiskowej walki, co doskonale odzwierciedla liczba żółtych kartek. Sędzia Łukasz Bednarek musiał upominać zawodników aż sześciokrotnie.
Jako pierwsi wynik rywalizacji mogli otworzyć goście. W 23. minucie piłkę w polu karnym otrzymał Adrian Błąd, ale strzał byłego piłkarza Zagłębia Lubin dobrze wybronił wypożyczony z Jagiellonii Białystok Damian Węglarz.
Wigry na tę akcję szybko odpowiedziały. Najpierw dwoma niecelnymi uderzeniami Mackiewicza, a następnie strzałem Biedrzyckiego, który wylądował w siatce. Sprowadzony zimą zawodnik wykorzystał celne dośrodkowanie z rzutu wolnego, do którego pozostało mu tylko dołożyć głowę.
Na tym jednak emocje w pierwszej połowie się nie zakończyły, bo Wigry tuż przed przerwą ukłuły ponownie. Tym razem do meczowego protokołu wpisał się Joel Huertas, który sfinalizował szybką kontrę.
Po zmianie stron oba zespoły miały jeszcze swoje okazje do zmiany wyniku, ale więcej goli już nie padło. Wigry zanotowały więc bardzo ważny triumf, który przed serią trzech wyjazdowych spotkań z rzędu pozwala złapać suwalczanom nieco wytchnienia. Przewaga nad strefą spadkową wzrosła bowiem do trzech oczek.
Wigry Suwałki - GKS Katowice 2:0 (2:0)
Bramki:Wiktor Biedrzycki 33, Joel Huertas 45
Wigry Suwałki: Damian Węglarz - Piotr Kwaśniewski, Adam Chrzanowski, Adrian Piekarski, Frank Adu Kwame - Joel Huertas (82' Filip Karbowy), Damian Pawłowski, Wiktor Biedrzycki (75' Dawid Polkowski), Robert Bartczak, Karol Mackiewicz - Kamil Sabiłło (71' Bartosz Bida)
GKS Katowice: Krzysztof Baran - Kacper Tabiś, Arkadiusz Jędrych, Radek Dejmek, Jakub Wawrzyniak - David Anon, Callum Rzonca (79' Grzegorz Piesio), Jakub Habusta, Dominik Bronisławski (46' Arkadiusz Woźniak), Adrian Błąd (65' Tymoteusz Puchacz) - Bartosz Śpiączka
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
rafal.zuk@bialystokonline.pl