Wigry lepsze od Sandecji. Zadecydował gol w końcówce
W 32. kolejce Fortuna I Ligi Wigry Suwałki zmierzyły się na własnym terenie z Sandecją Nowy Sącz. Gospodarze, którzy nie byli faworytem wtorkowej (14.07) potyczki, wygrali z ekipą z województwa małopolskiego 1:0.
Wigry Suwałki
2 zwycięstwa w 3 ostatnich meczach - taki dorobek pokazuje, że pod koniec sezonu Wigry wyraźnie się przebudziły. Wprawdzie zespół z Suwałk nie opuści już ostatniego miejsca w tabeli, lecz piłkarze i tak mają o co walczyć. Gra toczy się bowiem o nowe kontrakty i lepszą przyszłość poszczególnych zawodników.
Wygrane 1:0 starcie z Sandecją nie było w wykonaniu Biało-Niebieskich wybitne, ale solidne i owszem. Mimo wszystko długo wydawało się, że wtorkowa potyczka rozgrywana na stadionie przy ul. Zarzecze nie przyniesie bramek. Ostatecznie gol padł, bo w 86. minucie dobrym podaniem popisał się wypożyczony z Jagiellonii Szymon Łapiński, a ponieważ zimną krwią w doskonałej sytuacji wykazał się też Cezary Sauczek, suwalczanie wyszli na prowadzenie 1:0.
W samej końcówce rywalizacja Sandecja mogła wyrównać. Mogła, ale nie wyrównała, bo uderzenie Macieja Korzyma świetnie wybronił Jan Balawejder.
W następnej kolejce Fortuna I Ligi Wigry udadzą się do Głogowa na mecz z Chrobrym. Spotkanie to rozegrane zostanie już w najbliższy piątek (17.07) o godz. 20.10.
Wigry Suwałki - Sandecja Nowy Sącz 1:0 (0:0)
Bramka: Cezary Sauczek 86
Wigry Suwałki: Jan Balawejder - Grzegorz Aftyka (71' Cezary Sauczek), Martin Dobrotka, Adrian Karankiewicz, Konrad Matuszewski - Mikołaj Wasilewski, Michał Ozga, Patryk Czułowski, Jakub Świątek (65' Denis Gojko), Robert Bartczak - Kacper Wełniak (76' Szymon Łapiński)
Sandecja Nowy Sącz: Daniel Bielica - Adrian Basta, Dawid Szufryn, Michal Piter-Bućko, Marcin Flis - Damian Chmiel, Radosław Kanach, Bartłomiej Kasprzak (88' Michał Walski), Dominik Kun - Mateusz Klichowicz (46' Kamil Ogorzały; 53'Mariusz Gabrych), Maciej Korzym
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl