Aktualności

Wróć

Wieża widokowa niby zamknięta, ale wejść się da [ZDJĘCIA]

2023-04-27 07:58:40
40-metrowa wieża widokowa w Uhowie koło Łap miała być gotowa w listopadzie 2021 r. Pomimo że wciąż jest zamknięta, to jednak znajdują się tacy, którzy na nią wchodzą, pokonując metalową kratę.
Malwina Witkowska
Oficjalnie wchodzić nie można, ale...

W urokliwym leśnym zakątku koło wsi Uhowo, nieopodal Łap powstała jedna z najwyższych wież widokowych w Polsce, licząca aż 40 m. Góruje nad lasem i można ją już zobaczyć z daleka. Z wieży będzie możliwe podziwianie nadnarwiańskiej przyrody i rozlewisk Narwi, co z pewnością przyciągnie nie tylko okolicznych mieszkańców, ale i turystów z całej Polski.

Jednak na wieżę wciąż nie można wchodzić. Przynajmniej w teorii. W rzeczywistości ludzie bez problemu wchodzą na sam szczyt. Jak się dowiedzieliśmy, informacja o zakazie wstępu znajduje się jedynie na małym drewnianym budynku, znajdującym się nieopodal wieży. Gdy jednak podejdziemy bliżej, takiej informacji już nie ma. Co więcej, metalowa krata zabezpieczająca wejście na znajduje się dopiero w połowie drogi do pierwszej kondygnacji. Jest ona notorycznie odchylana przez ludzi, którzy bez problemu przez nią przechodzą. Zmieszczą się zarówno dzieci, jak i osoby dorosłe.

- Wejście na wieżę zostało zabezpieczone przez wykonawcę inwestycji metalową, zamykaną na klucz kratą, aby zapobiec wchodzeniu na wieżę przez osoby nieuprawnione. Krata była już wielokrotnie naprawiana, ponieważ zakaz ten jest nagminnie łamany. Informacja o terenie budowy i zakazie wchodzenia na wieżę została umieszczona przez wykonawcę. Wkrótce zostaną zainstalowane dodatkowe tablice informujące o zakazie wchodzenia na wieżę i o tym, że teren jest objęty monitoringiem - przekazał naszemu portalowi burmistrz Łap Krzysztof Gołaszewski.

Gmina chce utwardzić drogę dojazdową

Aktualnie do wieży prowadzą dwie piaskowe dróżki, które z jednej strony mają swój leśny urok, niemniej jednak nie są zbyt komfortowe. Dlatego, jak zapowiedział burmistrz, gmina Łapy planuje pozyskać dofinansowanie na utwardzenie drogi dojazdowej do wieży widokowej w Uhowie. Utwardzenie znacznie poprawi komfort turystów, którzy będą mogli łatwiej i wygodniej dotrzeć na miejsce. To z kolei przyczyni się do zwiększenia popularności wieży i jeszcze większego zainteresowania.

Wieża usytuowana jest na terenie o powierzchni 1,5 ha. Teren wokół wieży został ładnie zagospodarowany - są ławki, wiaty, latarnie, a także różne tablice z ciekawymi informacjami. Na placu pojawił się także zegar słoneczny z logiem gminy Łapy.

Sama wieża została wyposażona w wiele udogodnień, które ułatwiają obserwacje krajobrazu i zwiększają atrakcyjność miejsca. Wśród nich znajdują się teleskopy obserwacyjne, kompas, plansze edukacyjne, kamery do obserwacji krajobrazu, termometry i wiatromierz. Dzięki temu można będzie podziwiać piękne widoki.

Ma być otwarta pod koniec czerwca

Zgodnie z umową termin zakończenia inwestycji datowany był na koniec listopada 2021 r. Później, władze gminy twierdziły, że wieża ma zostać udostępniona turystom w nowym terminie określonym przez wykonawcę inwestycji, czyli pod koniec grudnia 2022 r. Tak się jednak nie stało.

Władze gminy nie są w stanie podać precyzyjnej daty otwarcia wieży widokowej w Uhowie dla mieszkańców i turystów. Jednakże, Urząd Miejski poinformował, że planowany termin udostępnienia obiektu dla zwiedzających to koniec drugiego kwartału 2023 r. To oznacza, że prawdopodobnie z wieży będzie można oficjalnie korzystać z końcem czerwca.

- Obecnie prowadzone są sprawy związane z zakończeniem budowy. Przygotowywana jest dokumentacja związana z oddaniem inwestycji do użytkowania - przekazał Krzysztof Gołaszewski.

Będą kary dla wykonawcy

Burmistrz Łap stwierdził, że przyczyna zwłoki w otwarciu wieży leży wyłącznie po stronie wykonawcy. Aktualnie trwają jeszcze prace związane z rozliczeniem finansowym budowy.

Wykonawcą inwestycji jest firma CITA Sp. z o.o. z Białegostoku. Podpisana z nią umowa przewiduje kary za niedotrzymanie terminu realizacji przedmiotu umowy.

- O tym, w jakiej wysokości kary zostaną naliczone będzie można mówić konkretnie po rozliczeniu budowy. Niemniej jednak umowa przewiduje kary za niedotrzymanie przez wykonawcę terminu realizacji przedmiotu umowy - poinformował nas Krzysztof Gołaszewski.

Koszt inwestycji wyniósł ponad 2,8 mln zł brutto, z czego 2,2 mln zł pokryło dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl