Wielkie emocje przed premierą. Pikieta środowisk narodowych pod Teatrem Dramatycznym
Wielka Polska chrześcijańska, Bóg, Honor, Ojczyzna! - takie m.in. okrzyki wznosili uczestnicy pikiety, którą dziś (16.04) zorganizowała Młodzież Wszechpolskiej przed Teatrem Dramatycznym.
Anna Dycha
Premiera spektaklu Biała siła, czarna pamięć wywołuje ogromne emocje. Tuż po godz. 15.00 wokół Teatru Dramatycznego zgromadziło się kilkadziesiąt osób - działaczy Młodzieży Wszechpolskiej oraz sympatyzujących z nią środowisk.
- Książka Marcina Kąckiego Białystok. Biała siła, czarna pamięć jawnie szkaluje wiarę. Wyszydza Kościół katolicki i Cerkiew prawosławną - mówił Marcin Zabłudowski, prezes podlaskiej Młodzieży Wszechpolskiej.
Poznań przeprasza za Kąckiego
Protestujący rozpoczęli od modlitwy. Mieli ze sobą transparenty. Na jednym z nich duży napis: Poznań przeprasza za Kąckiego. W pikiecie wzięli także udział członkowie Młodzieży Wszechpolskiej z Białegostoku i Wysokiego Mazowieckiego.
- Przyjechaliśmy z Poznania, by przeprosić za Marcina Kąckiego. Jego działania można porównać do propagandy goebbelsowskiej - zwrócił się do zebranych Ziemowit Przebitkowski. - Tym razem uderzył nie w lokalną społeczność, ale w Białystok. Serce Polski bije tu bardzo mocno. Nie zgadzamy się z tym, że ta książka jest podniesiona do rangi sztuki. Nie zgadzamy się z tym, że będzie wystawiana w teatrze. Przepraszamy za Marcina Kąckiego - zakończył przemówienie.
Uczestnicy pikiety wznosili okrzyki: Stalinowska propaganda!, Wielka Polska chrześcijańska, Bóg, Honor, Ojczyzna!. Na koniec wręczyli dyrektor Teatru Dramatycznego Agnieszce Korytkowskiej-Mazur specjalnie przygotowaną nagrodę Złotego Goebbelsa za wybitne osiągnięcia w szerzeniu propagandy.
Wśród uczestników pikiety można było też zauważyć twórców spektaklu - Piotra Ratajczaka (reżysera), Piotra Rowickiego (autora adaptacji) i Michała Tokaja (jednego z aktorów).
W okolicach Teatru Dramatycznego swój marsz zapowiedzieli członkowie i sympatycy Obozu Narodowo-Radykalnego. W ten sposób świętują obchody 82-lecia powstania organizacji.
Luźna inspiracja książką
- Mimo wcześniejszych pism, zgłaszanych protestów i gróźb, premiera odbędzie się
w zaplanowanym dniu - zapowiadała Agnieszka Korytkowska-Mazur, dyrektor Teatru Dramatycznego, na konferencji prasowej przed spektaklem. - Z powodu zapowiadanych akcji protestacyjnych i manifestacji nad całym wydarzeniem mają czuwać funkcjonariusze policji.
Premiera odbędzie się dziś o godz. 19.00. Kolejny spektakl w niedzielę. Bilety zostały wyprzedane.
Reżyser przedstawienia Piotr Ratajczak podkreśla, że książka Białystok. Biała siła, czarna pamięć Marcina Kąckiego to luźna inspiracja. Do współpracy nad scenariuszem zaprosił Piotra Rowickiego, który stworzył autonomiczny scenariusz teatralny, mimo że pojawiają się w nim wątki, o których pisał autor książki. Sam Kącki pomagał zespołowi pracującemu nad spektaklem w pewnych sytuacjach. Mówił też, że daje twórcom ten reportaż, by zrobili z nim, co chcą.
- Naturalne jest to, że mieszkańcy Białegostoku będą odczytywali to jako historię ludzi stąd, mimo że w spektaklu nie pada nazwa miasta - dodaje Ratajczak.
Jego zdaniem, to, co opisuje Kącki, jest szerszym problemem. Z jednej strony chodzi o niepokój dotyczący historii, która na nas ciąży. Z drugiej - o wizję miasta, gdzie jego tkankę stanowi pewna grupa trzymająca władzę.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl