Aktualności

Niedawno mogło się wydawać, że Kukiz '15 w województwie podlaskim nie odegra wielkiej roli w najbliższych wyborach samorządowych. Z ugrupowania odszedł lider partii w regionie, poseł Adam Andruszkiewicz (przeszedł do klubu Wolni i Solidarni i możliwe, że będzie startował na prezydenta), a członkowie, którzy poszli za nim - zdążyli ogłosić rozwiązanie struktur w województwie.

Ta informacja została jednak szybko zdementowana, a przedstawiciele ruchu nazwali odejście części członków samooczyszczeniem i zapowiedzieli intensywne przygotowania do wyborów samorządowych. W niedzielę (22.04) zwołano konferencję, aby przedstawić kilka istotnych informacji.

Kukiz z mieszkańcami i byłym wiceprezydentem

- Główna myśl programowa ruchu Kukiz to Mieszkańcy najważniejsi, mieszkańcy wiedzą najlepiej i wokół tej myśli będziemy budowali cały program oparty na społeczeństwie obywatelskim, transparentności i dążący do nowoczesnego samorządu XXI wieku – mówi Wanda Jankowska, wiceprzewodnicząca struktur w Podlaskiem.

Nie ta informacja okazała się jednak najważniejsza. Przedstawiciele ruchu zaczęli mówić o tym, że w wyborach samorządowych istotne jest, żeby mieć odpowiednie twarze, bo w nich liczy się środowisko lokalne. W pewnym momencie z tłumu padło pytanie czy mają już kandydata na prezydenta?. Jak się okazało zadał je znajdujący się tam niby przypadkiem... były wiceprezydent z ramienia Platformy Obywatelskiej Tadeusz Arłukowicz, który po chwili zaproponował To może ja nim będę. Tą scenką kukizowcy przedstawili, swojego kandydata w wyborach na prezydenta Białegostoku. Po chwili główny bohater zabrał głos.

- Przystępując dzisiaj do tej inauguracji działań mamy świadomość, że najważniejszy nie jest kandydat, tylko ludzie, którzy stoją za nim – mówił Arłukowicz podczas prezentacji. - Wydaje się, że pierwszą rzeczą, którą powinniśmy sobie uzmysłowić, ale i wszystkim wyborcom jest to, że ci którzy rządzą miastem, to są właśnie mieszkańcy.

Z szacunkiem, ale przeciwko

Tadeusz Arłukowicz od 2015 roku, kiedy przestał być senatorem, wygasił swoją aktywność polityczną. Wcześniej od 2006 do 2011 roku pełnił funkcję wiceprezydenta Białegostoku, na którą powołał go Tadeusz Truskolaski. W 2013 roku głośno było o jego konflikcie z przedstawicielami lokalnej Platformy Obywatelskiej oraz właśnie prezydentem Truskolaskim, po którym zrezygnował z przewodniczenia partii w regionie. O swoim byłym szefie i bardzo możliwe, że przyszłym konkurencie w wyborach - Arłukowicz wypowiada się jednak z szacunkiem.

- Szanuję Tadeusza Truskolaskiego jako człowieka, jako osobę, która poświęciła swoją karierę zawodową, czas, zdrowie po to, żeby służyć mieszkańcom przez 3 kadencję. Nie oznacza to jednak, że zgadzam się z jego decyzjami, które podejmuje w kontekście rozwoju samorządu i miasta. W wielu sferach na pewno się różnimy – mówił były senator, za chwilę jednak odniósł się także do ewentualnego startu Truskolaskiego w najbliższych wyborach: - To co cechuje Tadeusza Truskolaskiego, to na pewno konsekwencja, a wielokrotnie powtarzał, że samorządowiec powinien pracować ciężko dwie kadencję. Trzecia się zdarzyła bo najwidoczniej była taka potrzeba, ale w przypadku czwartej kadencji wydaje się, że musiałby kataklizm jakiś nastąpić, więc sądzę, że pan prezydent nie będzie kandydował na czwartą kadencję.

Przedstawiciele Kukiz '15 nie mówią jeszcze o konkretach jeśli chodzi o listy. Zapowiadają jednak, że chcą wystawić swoich przedstawicieli do wyborów do rad największych miast – Białegostoku, Suwałk i Łomży. Planują także listę do sejmiku. Standardowo mówią o szerokim obozie.

Jaki pomysł na Białystok?

- Chcemy uwolnić energię, która drzemie w Białymstoku – mówi Arłukowicz, przedstawiając założenia, którymi się kieruje. - Chcemy dać mieszkańcom wybór, ożywić to miasto, otworzyć okna i wpuścić tu energię, która będzie pozycjonowała to miasto trochę inaczej niż w tej chwili.

Przyszyły kandydat docenia wszystkie inicjatywy obywatelskie, które do tej pory zapowiedziały swój udział w wyborach, ponieważ jego zdaniem, to właśnie pozwoli wyjść poza ramy, narzucone do tej pory przez największe obozy polityczne.

Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl