Większość ludzi po urlopie jest bardziej zmęczonych niż przed – dlaczego?
W pracy każdy marzy chociaż o kilku dniach wolnego, licząc na odpoczynek i relaks. Okazuje się jednak, iż po urlopie wielokrotnie jesteśmy bardziej zmęczeni niż przed.
pixabay.com
Drobne remonty i pomoc innym
Sezon urlopowy już za nami. Wszyscy wrócili więc do swoich biur, firm czy fabryk. Zakłada się, że powinni być opaleni, gotowi do pracy i mieć pełno pomysłów w głowach. Niestety wcale tak nie jest.
Wiele osób odkłada różne remonty i porządki na później i zabiera się do nich właśnie wtedy, kiedy ma kilka dni wolnego. Często podczas urlopu oferujemy też pomoc innym, np. sprzątamy mieszkanie rodzicom, pomagamy w przeprowadzce bratu czy siostrze w ogrodzie. Przez to, zamiast relaksu, fundujemy sobie dodatkową frustrację, co szkodzi naszemu zdrowiu.
Zamiast wypoczynku - dodatkowy stres
Jak wynika z badań firmy Zmiennicy, która zajmuje się uczeniem ludzi, jak zredukować stres pośród osób, które wróciły z urlopów, wynika, iż co drugi Polak po urlopie czuje się równie lub nawet bardziej zestresowany niż przed nim. 26% ankietowanych odpowiedziało, iż stres trochę się zmniejszył, a tylko 23%, że zmniejszył się znacząco.
Jak twierdzą eksperci, stres jest często związany z podróżami – ich kosztami itp. Zamartwiamy się, czy dzieci wrócą zdrowe, czy hotel będzie dobry, jedzenie smaczne i czy nic złego się nie wydarzy.
Wciąż myślimy o pracy
Badania wskazują też, że aż 70% osób podczas urlopu myśli o pracy. Po powrocie często stresują nas nowe lub co gorsza zaległe zadania, które szybko trzeba wykonać – dotyczy to ponad połowy ankietowanych. Tylko 17% badanych stwierdziło, że nic ich nie stresuje podczas urlopu, tyle samo podało też, że po urlopie wzrósł u nich poziom motywacji do wykonywania swoich obowiązków.
– Wygląda na to, że urlop nie przyczynia się do zredukowania naszych czynników stresujących. Z ankiety wynika, że po pierwsze w czasie wakacji nie udaje nam się wystarczająco naładować naszych wewnętrznych akumulatorów, czyli po prostu odpocząć, a po drugie, że sama praca najczęściej kojarzy się nam ze stresem. Niestety umysł ludzki ma tę właściwość, że częściej lgnie do negatywnych doświadczeń, kojarzących się z zagrożeniem – mówi Sylwia Starczewska ze Zmienników.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl