Wieczór z polską Coco Chanel. Grażyna Hase opowiedziała o swojej pracy
Grażyna Hase opowiedziała o swojej współpracy z białostockimi Fastami oraz pokazała własne archiwalne zdjęcia przedstawiające jej najsłynniejsze projekty, wspomnienia z wybiegów i osobiste przeżycia.
Marta Abramczyk
W czwartek (10.07) w Galerii im. Sleńdzińskich przy ul. Legionowej można było zobaczyć nie tylko wystawę pt. Grażyna Hase i Fasty, ale także samą autorkę projektów. Artystka opowiedziała o swoich osobistych przeżyciach i początkach w świecie mody.
Projektantka została zapowiedziana jako polska Coco Chanel nie bez przyczyny – przez lata pracowała jako modelka, by potem stać się wybitną projektantką. Hase prowadziła własne Studio Mody oraz autorską galerię.
- Zebrałam trochę archiwalnych zdjęć z etapu życia, kiedy byłam modelką, czyli lata 50. Przelecimy przez wspomnienia do dzisiejszych czasów – zapowiadała artystka. - Niektórzy uważają, że moda zaczęła się dopiero w latach 80., a wcześniej nic nie było. Ja chciałam pokazać, że właśnie było i zupełnie niezłe rzeczy były robione – opowiadała.
Marta Abramczyk
marta.a@bialystokonline.pl