Wiadukt Dąbrowskiego. Ścieżka rowerowa kosztem jednego pasa - apelują rowerzyści
Rowerzyści chcą, by wiadukcie Dąbrowskiego kosztem jednego pasa ruchu powstała ścieżka rowerowa. Zanim to jednak nastąpi, proszą choć o kilka zmian, które ułatwiłyby jazdę jednośladom w tej okolicy. Z takim apelem zwrócili się do władz Białegostoku.
GIS Białystok
Nie ma wątpliwości - wiadukt Dąbrowskiego jest centralnym węzłem komunikacyjnym nie tylko miasta, ale i całej aglomeracji białostockiej. Choć zdominowany jest przez ruch samochodowy, to jest on także ważną trasą rowerową. Na problemy, jakie napotykają jeżdżąc po wiadukcie zwrócili uwagę miłośnicy dwóch kółek zorganizowani w stowarzyszeniu Rowerowy Białystok. Jak podkreślają, jest tam znaczny ruch rowerowy, pomimo braku dedykowanej infrastruktury oraz dużego ruchu aut, często przekraczających dopuszczalną prędkość 50 km/h (na wiadukcie nie odbywa się kontrola prędkości).
Zadziwiające, że pomimo niespełna 19 lat członkostwa Polski w Unii Europejskiego oraz popularyzacji wiedzy na temat korzyści z ruchu rowerowego i szkodliwości ruchu samochodowego, na Wiadukcie Dąbrowskiego w dalszym ciągu preferowany jest ruch samochodowy a ruch rowerowy jest zupełnie ignorowany - utyskują członkowie stowarzyszenia.
Alternatywą dla wiaduktu ma być budowany obecnie tunel pieszo-rowerowy pod torami kolejowymi między ul. Zwycięstwa i św. Rocha. Jednak będzie nią tylko na niektórych relacjach.
Tunel ten nie rozwiąże problemu wiaduktu. Przede wszystkim tunel ten nie obsłuży relacji między osiedlami Antoniuk i Wysoki Stoczek a al. Piłsudskiego. Z heatmapy aplikacji Strava wynika, że to północny chodnik (sic!) wiaduktu jest najchętniej wykorzystywany przez rowerzystów, podczas gdy tunel budowany jest na południe od wiaduktu. Ponadto tunel połączy ze sobą dwie niewygodne i niebezpieczne dla ruchu rowerowego ulice (Zwycięstwa i św. Rocha). Pokonanie tunelu będzie także oznaczało większą różnicę wysokości niż w przypadku wiaduktu oraz znacznie większe ryzyko kolizji z ruchem pieszym, z powodu obsługi peronów białostockiego dworca kolejowego. I w końcu o ile tunel jest dopiero budowany, to ruch rowerowy pomiędzy zachodnimi osiedlami a centrum miasta odbywa się już teraz i pilnie wymaga uporządkowania. - tłumaczą aktywiści z Rowerowego Białegostoku.
Właśnie dlatego zwrócili się do władz Białegostoku z oficjalnym pismem. Proszą w nim o pochylenie się nad problemami, z którymi muszą mierzyć się rowerzyści w tej okolicy.
Przypominają, że o uporządkowanie organizacji ruchu rowerowego na wiadukcie Dąbrowskiego wnioskowali już w 2019 r. Ich prośby pozostały bez odpowiedzi. Stąd kolejny apel po ponad 3 latach. Docelowo chcieliby wyznaczenia dedykowanej infrastruktury rowerowej na wiadukcie kosztem jednego z pasów ruchu ogólnego północnej jezdni wiaduktu (na odcinku, gdzie jest ich więcej niż dwa). Zanim to jednak nastąpi, zwrócili się do miasta z wnioskiem o kilka podstawowych zmian:
- powiązanie drogi dla pieszych i rowerów prowadzącej w stronę dworca PKP po południowej stronie wiaduktu z istniejącą infrastrukturą rowerową przed dworcem kolejowym;
- wyznaczenie przejścia dla pieszych i przejazdu rowerowego na wysokości adresu Kolejowa 12;
- powiązanie dróg dla pieszych i rowerów po południowej stronie wiaduktu oraz po wschodniej stronie pl. Niepodległości z drogą pieszo-rowerową wzdłuż ul. Lipowej;
- skrócenie nieakceptowalnie długiego czasu oczekiwania na zielone światło dla rowerzystów i pieszych przy kościele św. Rocha na ul. Lipową, w kierunku al. Piłsudskiego przez ul. Abramowicza oraz przez przez ul. Botaniczną;
- dopuszczenie ruchu rowerowego na północnym chodniku wiaduktu;
- wyznaczenie przejazdu rowerowego wzdłuż przejścia dla pieszych na wysokości Technikum Gastronomicznego przez ul. Knyszyńską;
- uwzględnienie w dokumentach projektowych dla ul. św. Rocha priorytetowego ruchu pieszego i rowerowego, zwłaszcza w miejscu krzyżowania tego ruchu z ruchem samochodowym ul. Bohaterów Monte Cassino.
Jak zaznaczył Rowerowy Białystok, proponowane rozwiązania mają jedynie charakter kompromisowy i wstępny wobec docelowego rozwiązania uwzględniającego dedykowaną infrastrukturę rowerową na wiadukcie. Rozumiejąc wysokie koszty trwałej przebudowy wiaduktu, sugerują najpierw prototypowanie ruchu za pomocą elementów ruchomych.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl