Węzeł Białystok Zachód - tu połączą się dwie ekspresówki. Jest już wykonawca
Wybrano wykonawcę drogi ekspresowej S19 na odcinku Krynice - Białystok Zachód. W ramach tego etapu prac powstanie węzeł, na którym skrzyżują się budowana dziewiętnastaka i istniejąca ósemka.
GDDKiA
Duży węzeł, dwa mosty i wiadukt kolejowy
W kolejną fazę przygotowań będzie mógł wejść odcinek Krynice - Dobrzyniewo - Białystok Zachód drogi ekspresowej nr 19. To w sumie 10,17 km trasy, która od Krynic do Dobrzyniewa zostanie poprowadzona po istniejącej dk 65 po czym odbije na zachód tworząc fragment obwodnicy Białegostoku.
Najważniejsza część tego odcinka to węzeł Białystok Zachód łączący dwie drogi ekspresowe - planowaną S19 z istniejącą S8. Ponadto powstanie 14 obiektów inżynierskich, w tym dwa mosty: nad rzeką Supraśl i rzeką Białą, a także wiadukt kolejowy nad torami Białystok - Ełk.
Droga ekspresowa S19 będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu w każdą stronę (z rezerwą terenu pod trzeci pas). O rodzaju konstrukcji nawierzchni zadecyduje wykonawca.
A Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad właśnie go wybrała. Nie obyło się jednak bez problemów.
Były odwołania w przetargu
- Przetarg cieszył się sporym zainteresowaniem: wpłynęło dziewięć ofert, z których najtańszą złożyło konsorcjum firm NDI i NDI SOPOT - 403,07 mln zł - przypominają przedstawiciele GDDKiA w Białymstoku.
Jak tłumaczą, po weryfikacji najtańszej oferty okazało się, że konsorcjum nie spełnia warunków udziału w postępowaniu w zakresie doświadczenia wykonawcy. Po odwołaniu wniesionym przez NDI, sprawa trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej, która to wyrokiem z 15 grudnia 2020 r. oddaliła odwołanie konsorcjum w całości, orzekając między innymi, że zamawiający (GDDKiA) nie naruszył wskazywanych przez odwołującego przepisów [...], gdyż słusznie stwierdził, że odwołujący (NDI) nie wykazał spełnienia warunków udziału w postępowaniu w zakresie zdolności technicznej lub zawodowej.
W tej sytuacji GDDKiA zbadała i wybrała następną w kolejności ofertę - złożoną przez konsorcjum firm PORR i UNIBEP, które wybudują ten odcinek S19 za 405,6 mln zł. W lutym lub marcu zostanie z nimi podpisana umowa.
Tak jak wszystkie ostatnie inwestycje zlecane przez GDDKiA, także ta zostanie zrealizowana w systemie projektuj i buduj. A więc wykonawca najpierw ma za zadanie przygotowanie projektu, potem uzyskanie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej, po czym ruszy budowa. Powinno to nastąpić w 2022 r. Prace potrwają dwa lata.
Odcinek Ploski - Haćki już w przygotowaniu
Nad projektem może zaś już oficjalnie pracować konsorcjum firm Unibep, Budrex i Value Engineering, które wykona inny z odcinków drogi ekspresowej S19 Ploski (nad Narwią) - Haćki (koło Bielska Podlaskiego). W minionym tygodniu GDDKiA podpisała umowę. Na jej podstawie za 9-kilometrowy fragment eski zapłaci 305,4 mln zł.
Droga będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu każda. Odcinek wybudowany zostanie równolegle do istniejącej drogi krajowej nr 19. Powstaną na nim dwa Miejsca Obsługi Podróżnych - Haćki Wschód i Haćki Zachód. Wybudowanych zostanie 13 obiektów inżynierskich, z czego 9 będzie pełniło funkcję przejść dla zwierząt. Taką też funkcję będzie pełnił prawie 215-metrowy most na rzeczką Orlanka i jej terenami zalewowymi.
Ten odcinek trasy również ma być gotowy w 2024 r.
Wykonawcy pracują nad 4 fragmentami S19
W tej chwili w realizacji są 4 fragmenty S19 w województwie podlaskim: oprócz Ploski - Haćki także Białystok Zachód - Księżyno, Księżyno - Białystok Południe oraz Białystok Południe - Ploski. Razem to blisko 46 km drogi ekspresowej i 13,68 km nowego przebiegu drogi krajowej nr 65 w klasie ruchu głównego przyspieszonego.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl