Kultura i Rozrywka
WróćWędrówka po Podlasiu. Teraz jej efekt można oglądać na Białorusi
2017-02-17 11:03:23
W Witebsku na Białorusi można oglądać wystawę Triple Portrait / Portret potrójny. Ekspozycja, przygotowana przez Centrum im. Ludwika Zamenhofa, swoją premierę miała w 2015 r. w ramach festiwalu Wschód Kultury/Inny Wymiar.
materiały organizatora
Na projekt Portret potrójny - Triple portrait złożyły się wystawa, pokaz, film i warsztaty. Motywem przewodnim projektu była wędrówka. W lipcu 2015 r. sześcioro artystów z Polski, Białorusi i Ukrainy wędrowało przez 10 dni po Podlasiu, zatrzymując się w kolejnych miejscach na rozmowę i zdjęcie. Powstało kilkadziesiąt unikatowych zdjęć na płytach.
Ponad 400 km, kilkanaście miejscowości
Fotograf Michał Zieliński wraz z piątką artystów z Polski, Ukrainy i Białorusi wyruszył latem na spotkanie z tutejszymi - mieszkańcami podlaskich wsi i miasteczek, gdzie hasło tygiel kultur znajduje konkretne odzwierciedlenie w codziennym życiu. Dokumentacja i artystyczne przetworzenie tej wyprawy dokonywało się w drodze eksperymentu. Fotografie zostały wykonane w technice mokrego kolodionu, znanej od początków fotografii, obecnie unikatowej.
Uczestnicy projektu przejechali ponad 400 km, odwiedzili kilkanaście miejscowości i spotkali ponad setkę ludzi - mieszkańców podlaskich wsi i miasteczek. W każdej miejscowości zatrzymali się na dłuższą chwilę. Powstało kilkadziesiąt unikatowych zdjęć na płytach. Przygotowanie każdej z nich to skomplikowany proces techniczny, lecz jednocześnie idealne medium do spotkań i rozmów z bohaterami fotografii. Wybór planu, przygotowanie chemii, naświetlenie i wywoływanie trwa na tyle długo, że w naturalny sposób wchodzi się w bliższe relacje z osobami fotografowanymi, które stają się uczestnikami całego procesu. Ostateczny efekt trudno przewidzieć - w plenerowych warunkach, w ciemni urządzonej w starej przyczepie turystycznej trudno o precyzję, a letnie upały wpływały w trudny do przewidzenia sposób na działanie odczynników. Na zdjęciach pojawiały się nieoczekiwanie smugi, plamy, zacieki, czasami ujęcie trzeba było powtórzyć.
Czas na zagranicę
Podczas festiwalu Wschód Kultury/Inny Wymiar w Szczytach-Dzięciołowie odbyła się specjalna prezentacja Portretu potrójnego - można było obejrzeć kolodiony, poznać realizatorów projektu, spotkać bohaterów uwiecznionych na zdjęciach, zobaczyć dokumentację fotograficzną i film zrealizowany przez Bartosza Tryznę. Z kolei w Białymstoku w Centrum im. Ludwika Zamenhofa można było zobaczyć wystawę oraz wziąć udział w warsztatach tworzenia fotografii metodą mokrego kolodionu. Finałem projektu był album prezentujący najciekawsze fotografie oraz teksty: zapisy rozmów z bohaterami zdjęć, fragmenty dziennika podróży.
W projekcie uczestniczyli: Natalka Dovha (Ukraina), Yura Matsijun (Białoruś), Dominik Wojciechowski (Polska), Aleksander Raczyński (Polska), Michał Zieliński (Polska), Paula Wojnik (Polska). Twórcy projektu to: Mirosław Miniszewski (dokumentacja literacka i fotograficzna), Bartosz Tryzna (dokumentacja filmowa), Igor Łukaszuk, Centrum Edukacji i Promocji Kultury Białoruskiej - Szczyty (koordynator lokalny) i Anna Danilewicz (CLZ/ koordynator projektu).
Teraz wystawę Portret potrójny można oglądać w Muzeum Marca Chagalla w Witebsku. Czynna jest do 12 marca. Projekt zrealizowano na zaproszenie Polskiego Instytutu w Mińsku.
Ponad 400 km, kilkanaście miejscowości
Fotograf Michał Zieliński wraz z piątką artystów z Polski, Ukrainy i Białorusi wyruszył latem na spotkanie z tutejszymi - mieszkańcami podlaskich wsi i miasteczek, gdzie hasło tygiel kultur znajduje konkretne odzwierciedlenie w codziennym życiu. Dokumentacja i artystyczne przetworzenie tej wyprawy dokonywało się w drodze eksperymentu. Fotografie zostały wykonane w technice mokrego kolodionu, znanej od początków fotografii, obecnie unikatowej.
Uczestnicy projektu przejechali ponad 400 km, odwiedzili kilkanaście miejscowości i spotkali ponad setkę ludzi - mieszkańców podlaskich wsi i miasteczek. W każdej miejscowości zatrzymali się na dłuższą chwilę. Powstało kilkadziesiąt unikatowych zdjęć na płytach. Przygotowanie każdej z nich to skomplikowany proces techniczny, lecz jednocześnie idealne medium do spotkań i rozmów z bohaterami fotografii. Wybór planu, przygotowanie chemii, naświetlenie i wywoływanie trwa na tyle długo, że w naturalny sposób wchodzi się w bliższe relacje z osobami fotografowanymi, które stają się uczestnikami całego procesu. Ostateczny efekt trudno przewidzieć - w plenerowych warunkach, w ciemni urządzonej w starej przyczepie turystycznej trudno o precyzję, a letnie upały wpływały w trudny do przewidzenia sposób na działanie odczynników. Na zdjęciach pojawiały się nieoczekiwanie smugi, plamy, zacieki, czasami ujęcie trzeba było powtórzyć.
Czas na zagranicę
Podczas festiwalu Wschód Kultury/Inny Wymiar w Szczytach-Dzięciołowie odbyła się specjalna prezentacja Portretu potrójnego - można było obejrzeć kolodiony, poznać realizatorów projektu, spotkać bohaterów uwiecznionych na zdjęciach, zobaczyć dokumentację fotograficzną i film zrealizowany przez Bartosza Tryznę. Z kolei w Białymstoku w Centrum im. Ludwika Zamenhofa można było zobaczyć wystawę oraz wziąć udział w warsztatach tworzenia fotografii metodą mokrego kolodionu. Finałem projektu był album prezentujący najciekawsze fotografie oraz teksty: zapisy rozmów z bohaterami zdjęć, fragmenty dziennika podróży.
W projekcie uczestniczyli: Natalka Dovha (Ukraina), Yura Matsijun (Białoruś), Dominik Wojciechowski (Polska), Aleksander Raczyński (Polska), Michał Zieliński (Polska), Paula Wojnik (Polska). Twórcy projektu to: Mirosław Miniszewski (dokumentacja literacka i fotograficzna), Bartosz Tryzna (dokumentacja filmowa), Igor Łukaszuk, Centrum Edukacji i Promocji Kultury Białoruskiej - Szczyty (koordynator lokalny) i Anna Danilewicz (CLZ/ koordynator projektu).
Teraz wystawę Portret potrójny można oglądać w Muzeum Marca Chagalla w Witebsku. Czynna jest do 12 marca. Projekt zrealizowano na zaproszenie Polskiego Instytutu w Mińsku.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl