Kultura i Rozrywka
WróćWata cukrowa, kosze wiklinowe i grabie. Jarmark Świętojański przed Ratuszem [ZDJĘCIA]
2019-06-23 16:30:58
Tradycyjne wędliny, chleby, sery, ale też kosze wiklinowe czy kosmetyki można było kupić na Białostockim Jarmarku Świętojańskim.
Piotr Sobolewski
Podczas Białostockiego Jarmarku Świętojańskiego prezentowało się ponad 140 wystawców z różnych regionów Polski, Litwy, Białorusi oraz Ukrainy.
Na stoiskach można było kupić tradycyjne wędliny, sery, miody, ciasta i - jak przystało na jarmark - obwarzanki. Na odwiedzających czekały także zioła, przyprawy, oleje, herbaty na wagę, wina czy nalewki. Dostępne były również chleby i różnego rodzaju bułki.
Do kuchni można było kupić drewniane łyżki, łopatki, deski czy wałki, a do salonu - obrus lub serwetę.
Na najmłodszych czekała wata cukrowa, różnokolorowe lizaki oraz innego rodzaju słodycze, m.in. chałwa czy blok oraz zabawki.
Nie zabrakło także ręcznie wykonywanej biżuterii i naturalnych kosmetyków z Podlasia. Oczywiście była też ceramika i wiklinowe koszyki. Od strony ulicy Suraskiej ustawili się wystawcy z obrazami i sadzonkami kwiatowymi.
Wybór produktów był naprawdę szeroki. Dopisała również pogoda, a mieszkańcy całymi rodzinami odwiedzali imprezę.
Organizatorem Białostockiego Jarmarku Świętojańskiego było Muzeum Podlaskie w Białymstoku - na jednym ze stoisk można było kupić muzealne wydawnictwa. Chcąc podtrzymywać historyczną tradycję białostockich targów, nawiązuje do niej organizując od 1993 roku Jarmark na Jana. Od 2017 roku, na Rynku Kościuszki wokół Ratusza, Muzeum Podlaskie organizuje Białostocki Jarmark Świętojański. Jest to impreza handlowa i promocyjna. Można na niej kupić specjały regionalnej kuchni i rękodzieło.
Białostocki Jarmark Świętojański odbył się w ramach Dni Miasta Białegostoku.
Na stoiskach można było kupić tradycyjne wędliny, sery, miody, ciasta i - jak przystało na jarmark - obwarzanki. Na odwiedzających czekały także zioła, przyprawy, oleje, herbaty na wagę, wina czy nalewki. Dostępne były również chleby i różnego rodzaju bułki.
Do kuchni można było kupić drewniane łyżki, łopatki, deski czy wałki, a do salonu - obrus lub serwetę.
Na najmłodszych czekała wata cukrowa, różnokolorowe lizaki oraz innego rodzaju słodycze, m.in. chałwa czy blok oraz zabawki.
Nie zabrakło także ręcznie wykonywanej biżuterii i naturalnych kosmetyków z Podlasia. Oczywiście była też ceramika i wiklinowe koszyki. Od strony ulicy Suraskiej ustawili się wystawcy z obrazami i sadzonkami kwiatowymi.
Wybór produktów był naprawdę szeroki. Dopisała również pogoda, a mieszkańcy całymi rodzinami odwiedzali imprezę.
Organizatorem Białostockiego Jarmarku Świętojańskiego było Muzeum Podlaskie w Białymstoku - na jednym ze stoisk można było kupić muzealne wydawnictwa. Chcąc podtrzymywać historyczną tradycję białostockich targów, nawiązuje do niej organizując od 1993 roku Jarmark na Jana. Od 2017 roku, na Rynku Kościuszki wokół Ratusza, Muzeum Podlaskie organizuje Białostocki Jarmark Świętojański. Jest to impreza handlowa i promocyjna. Można na niej kupić specjały regionalnej kuchni i rękodzieło.
Białostocki Jarmark Świętojański odbył się w ramach Dni Miasta Białegostoku.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl