Aktualności
WróćWalka z ogniem w Biebrzy trwa. Setki ludzi w akcji
2025-04-22 14:00:08
Trwa kolejny dzień intensywnej akcji gaśniczej w Biebrzańskim Parku Narodowym. We wtorkowy poranek, 22 kwietnia 2025 r., podczas telekonferencji minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak przyjął raporty od służb biorących udział w akcji.
PSP
Ogromny pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym
Według najnowszych danych, pożar objął około 450 hektarów powierzchni parku. Na szczęście – jak poinformowano – ogień nie rozprzestrzenia się, a sytuacja jest pod kontrolą.
– Na chwilę obecną możemy mówić o około 450 hektarach powierzchni BPN objętych pożarem. Co najważniejsze — ogień się nie rozprzestrzenia, a Państwowa Straż Pożarna panuje nad sytuacją – przekazał wojewoda podlaski Jacek Brzozowski po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Białymstoku.
Setki ludzi i śmigłowców w akcji
W działaniach gaśniczych zaangażowanych jest około 300 strażaków PSP i OSP, 100 żołnierzy z 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej, 60 pracowników Biebrzańskiego Parku Narodowego, a także 80 funkcjonariuszy Policji i 60 leśników.
– Nadal zmagamy się z pożarami podpowierzchniowymi, które są szczególnie trudne do opanowania. Zidentyfikowaliśmy miejsca, gdzie temperatura gruntu jest najwyższa – tam, przy wsparciu śmigłowców, realizowane będą zrzuty wody. Równocześnie budujemy magistrale wodne, by otoczyć cały obszar pożaru i skutecznie go dogasić – wyjaśnił nadbryg. Wojciech Kruczek, komendant główny PSP.
Na miejscu operuje pięć śmigłowców Lasów Państwowych, które do tej pory wykonały 250 lotów, zrzucając 125 tysięcy litrów wody. W działaniach uczestniczy także śmigłowiec Black Hawk należący do Policji – tylko w poniedziałek wykonał on 73 loty gaśnicze, zrzucając łącznie 219 tysięcy litrów wody na teren pożaru.
Zagrożona przyroda
Trwają analizy skutków pożaru dla unikatowego ekosystemu parku. Biebrzański Park Narodowy to dom dla wielu rzadkich gatunków roślin i zwierząt.
– Obecnie analizujemy, jakie siedliska oraz gatunki roślin i zwierząt mogły zostać zagrożone. Jesteśmy również przygotowani na ewentualną pomoc poszkodowanym zwierzętom – dyżur pełni Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt, gotowy do działania w sytuacjach nadzwyczajnych – podkreślił dyrektor BPN Artur Wiatr.
W związku z pojawiającymi się fałszywymi zbiórkami, MSWiA apeluje o czujność. – Apelujemy, by nie wpłacać pieniędzy na żadne zbiórki utworzone w celu wsparcia gaszenia pożaru – mogą to być działania oszustów – ostrzegł rzecznik resortu, Jacek Dobrzyński.
W związku z trwającą akcją gaśniczą i zagrożeniem pożarowym, wszystkie szlaki turystyczne oraz ścieżki edukacyjne na terenie obwodów ochronnych Grzędy i Tajno pozostają zamknięte do odwołania. Ponadto szlak Kopytkowo – Uroczysko „Nowy Świat” również został czasowo wyłączony z użytkowania.
Według najnowszych danych, pożar objął około 450 hektarów powierzchni parku. Na szczęście – jak poinformowano – ogień nie rozprzestrzenia się, a sytuacja jest pod kontrolą.
– Na chwilę obecną możemy mówić o około 450 hektarach powierzchni BPN objętych pożarem. Co najważniejsze — ogień się nie rozprzestrzenia, a Państwowa Straż Pożarna panuje nad sytuacją – przekazał wojewoda podlaski Jacek Brzozowski po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Białymstoku.
Setki ludzi i śmigłowców w akcji
W działaniach gaśniczych zaangażowanych jest około 300 strażaków PSP i OSP, 100 żołnierzy z 1. Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej, 60 pracowników Biebrzańskiego Parku Narodowego, a także 80 funkcjonariuszy Policji i 60 leśników.
– Nadal zmagamy się z pożarami podpowierzchniowymi, które są szczególnie trudne do opanowania. Zidentyfikowaliśmy miejsca, gdzie temperatura gruntu jest najwyższa – tam, przy wsparciu śmigłowców, realizowane będą zrzuty wody. Równocześnie budujemy magistrale wodne, by otoczyć cały obszar pożaru i skutecznie go dogasić – wyjaśnił nadbryg. Wojciech Kruczek, komendant główny PSP.
Na miejscu operuje pięć śmigłowców Lasów Państwowych, które do tej pory wykonały 250 lotów, zrzucając 125 tysięcy litrów wody. W działaniach uczestniczy także śmigłowiec Black Hawk należący do Policji – tylko w poniedziałek wykonał on 73 loty gaśnicze, zrzucając łącznie 219 tysięcy litrów wody na teren pożaru.
Zagrożona przyroda
Trwają analizy skutków pożaru dla unikatowego ekosystemu parku. Biebrzański Park Narodowy to dom dla wielu rzadkich gatunków roślin i zwierząt.
– Obecnie analizujemy, jakie siedliska oraz gatunki roślin i zwierząt mogły zostać zagrożone. Jesteśmy również przygotowani na ewentualną pomoc poszkodowanym zwierzętom – dyżur pełni Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt, gotowy do działania w sytuacjach nadzwyczajnych – podkreślił dyrektor BPN Artur Wiatr.
W związku z pojawiającymi się fałszywymi zbiórkami, MSWiA apeluje o czujność. – Apelujemy, by nie wpłacać pieniędzy na żadne zbiórki utworzone w celu wsparcia gaszenia pożaru – mogą to być działania oszustów – ostrzegł rzecznik resortu, Jacek Dobrzyński.
W związku z trwającą akcją gaśniczą i zagrożeniem pożarowym, wszystkie szlaki turystyczne oraz ścieżki edukacyjne na terenie obwodów ochronnych Grzędy i Tajno pozostają zamknięte do odwołania. Ponadto szlak Kopytkowo – Uroczysko „Nowy Świat” również został czasowo wyłączony z użytkowania.
MW
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl