Walczył pod Grunwaldem i Kockiem. Czesław Hake doczekał się w Białymstoku swojej ulicy
Zaangażowany pedagog, ułan, oficer AK, sportowiec i społecznik. Pułkownik Czesław Hake doczekał się w Białymstoku ulicy swojego imienia.
Plan zdjęciowy filmu \"Krzyżacy\"
Ulica ta łączy ulice Adama Mickiewicza i Dywizjonu 303 przy rondzie kapitana Wünschego. Teraz będzie patronował jej płk Czesław Hake.
- Projekt tej ustawy powstał z chęci upamiętnienia wybitnego człowieka - podkreśla Iwona Szuszko, zastępca dyrektora Departamentu Geodezji Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Szuszko przedstawiła białostockim radnym pomysł nazwania jednej z ulic na Dojlidach imieniem Czesława Hakego. Ci zaakceptowali go jednogłośnie.
Czesław Hake urodził się w 1907 r. w Białymstoku. Od najmłodszych lat trenował lekkoatletykę, później także jeździectwo, był harcerzem. Od 1933 r. studiował w Centralnym Instytucie Wychowania Fizycznego w Warszawie. Po ukończeniu studiów pracował jako nauczyciel m.in. w Męskim Liceum Pedagogicznym w Białymstoku. Był zawodnikiem Jagiellonii.
W 1939 r. został zmobilizowany do 9 Pułku Strzelców Konnych w Grajewie, jako dowódca plutonu. Przeszedł z pułkiem cały szlak bojowy. W czasie okupacji niemieckiej aktywnie działał w konspiracji. Na początku maja 1944 r. został mianowany Komendantem Obwodu AK Białystok-Miasto. Powojnie był prześladowany przez władze komunistyczne.
Do Białegostoku powrócił w 1973r. Uzyskał tytuł doktora nauk wychowania fizycznego. Do 1991 r. pracował jako nauczyciel m.in. w Studium Nauczycielskim. Był też prezesem Polskiego Towarzystwa Naukowego Kultury Fizycznej. Pełnił funkcję prezesa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Białymstoku. Spisywał swoje wspomnienia, zajmował się historią białostockiej konspiracji. Za wybitne zasługi bojowe został odznaczony orderem Virtuti Militari.
Zmarł w 2003 r. Został pochowany w Panteonie Żołnierzy Polski Walczącej na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl