Wakacyjna praca i zatrudnianie studenta. Jaką umowę zaproponować?
Znaczna część studentów podczas wakacyjnej przerwy od nauki podejmuje prace sezonowe. Czy zatrudnianie studenta opłaca się pracodawcy? Jaką umowę najlepiej z nim zawrzeć podczas pracy wakacyjnej?
Pixabay
Wielkimi krokami zbliżają się wakacje, czyli okres, w który bardzo wielu studentów czy też uczniów chce podjąć pracę i dorobić w przerwie od nauki. Najczęściej podpisują umowy cywilnoprawne, czyli zlecenia lub o dzieło. Zdarza się, że pracodawca podpisuje ze studentem umowę o pracę. Decydując się na podjęcie zatrudnienia warto wiedzieć, z jakich świadczeń można skorzystać.
Umowa o pracę
Student, który pracuje w Polsce na podstawie umowy o pracę, nawet, jeśli ma mniej niż 26 lat podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu i zdrowotnemu. Pracodawca opłaca, więc za niego obowiązkowo wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne oraz na ubezpieczenie zdrowotne.
- Umowa ta daje jednak wiele przywilejów, których nie mają osoby pracujące na umowę zlecenia, m.in. ma prawo do urlopu czy wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych. Jest też objęty wszystkimi obowiązkowymi ubezpieczeniami społecznymi, a w związku z tym korzysta z ochrony, którą te ubezpieczenia gwarantują - informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Z ubezpieczenia chorobowego można korzystać nie tylko w razie choroby, ale także w przypadku ciąży. Dzięki ubezpieczeniu wypadkowemu można liczyć na odszkodowanie lub rentę, gdy wypadek przydarzy się w pracy. Z kolei ubezpieczenie zdrowotne daje prawo do publicznej opieki zdrowotnej.
Umowa o dzieło i zlecenia bez składek
Niezależnie czy jest się studentem czy nie, od umowy o dzieło nie płaci się żadnych składek. Plus jest taki, że student otrzymuje, co prawda wyższe wynagrodzenie, ale minusem takiej umowy jest brak ubezpieczenia i prawa do świadczeń. Praca nie liczy się też do emerytury.
W większości praca podejmowana przez studentów na wakacjach ma charakter typowo sezonowego zajęcia i wykonywana jest w ramach umowy zlecenia. Studenci do ukończenia 26. r. ż. nie są obejmowani ubezpieczeniami z tytułu umowy zlecenia ani obowiązkowo, ani dobrowolnie. By tak się stało, zleceniobiorca musi posiadać status studenta przez cały czas trwania umowy zlecenia. Nie są studentami uczestnicy studiów doktoranckich oraz uczestnicy studiów podyplomowych, nawet jeśli mają mniej niż 26 lat.
- Plusem tej umowy są mniejsze koszty dla pracodawcy i wyższe wynagrodzenie dla studenta, a minusem takiej umowy, brak ubezpieczenia – dodaje rzeczniczka.
Umowa zlecenia ze składkami
Student powyżej 26. roku życia, który pracuje na umowę zlecenia podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i zdrowotnemu. Jedynie ubezpieczenie chorobowe jest w tym przypadku dobrowolne, a objęcie nim następuje na wniosek zleceniobiorcy.
Jeśli student zdecyduje się na objęcie takim ubezpieczeniem, wówczas może korzystać z płatnych zwolnień chorobowych czy też zasiłku opiekuńczego, macierzyńskiego lub świadczenia rehabilitacyjnego.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl