W Podlaskiem mieszka 3% Polaków. GUS zabiera głos
Droższe ziemniaki oraz ujemny przyrost naturalny – tak wygląda sytuacja w Podlaskiem. Główny Urząd Statystyczny podsumował pierwszy kwartał 2016 roku.
Dorota Mariańska
Żywność i napoje bezalkoholowe
W naszym województwie ceny żywności i napojów bezalkoholowych, mimo ogólnopolskiej tendencji wzrostowej, pozostały na poziomie sprzed roku. Natomiast w skali roku przeciętna cena ziemniaków na podlaskich targowiskach w marcu 2016 r. wzrosła o prawie 90%. Za to warzywo płacimy najwięcej w kraju, czyli 119,18 zł za 1 dt. Podobną cenę można spotkać jedynie w woj. warmińsko-mazurskim.
W marcu średnia cena skupu mleka była o 12,5% niższa niż przed rokiem i wynosiła 105,89 zł za 100 l. W Podlaskiem ceny te były wyższe od przeciętnej krajowej o prawie 9 zł.
Niski przyrost naturalny
Zmniejszenie liczby ludności odnotowano w 12 województwach, a największy ubytek wystąpił w: opolskim, świętokrzyskim, łódzkim i lubelskim. Z tym problemem mamy do czynienia również w naszym regionie. W Podlaskiem ludność wyniosła minus 0,26%, co oznacza, że na każde 10 tys. mieszkańców ubyło 26 osób.
Niestety, to już trzeci rok z kolei, kiedy w Polsce występuje ujemny przyrost naturalny, przy czym w 2014 r. różnica pomiędzy liczbą urodzeń żywych i zgonów wyniosła minus 1,3 tys. osób, natomiast w 2015 r., na skutek spadku liczby urodzeń i znacznego wzrostu liczby zgonów, przyrost naturalny wyniósł minus 25,6 tys. osób. Również w naszym regionie utrzymuje się niski przyrost naturalny.
Co więcej, jesteśmy trzecim od końca regionem biorąc pod uwagę liczbę ludności. Stanowimy tylko 3% mieszkańców naszego kraju. Największą liczbą mieszkańców może cieszyć się Mazowsze. Zamieszkuje tam 14% rodaków.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl