W podbiałostockich Ignatkach powstaje placówka dla chorych i porzuconych dzieci
Chore i niechciane dzieci będą miały swoje miejsce na ziemi. Odnajdą je w Regionalnej Placówce Opiekuńczo-Terapeutycznej w Ignatkach.
Wojciech Oksztol/Wrota Podlasia
W Regionalnej Placówce Opiekuńczo-Terapeutycznej w Ignatkach znajdą swój dom chore i niechciane dzieci. Oficjalne otwarcie obiektu zaplanowano na wrzesień tego roku. Teraz placówka jest doposażana i adaptowana na potrzeby najmłodszych podopiecznych.
Ośrodek przeznaczony jest dla dzieci, które ze względu na stan zdrowia wymagają specjalistycznej opieki i rehabilitacji oraz nie mogą być umieszczone w rodzinnej pieczy zastępczej lub w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Chodzi tu o dzieci do 12. roku życia.
Instytucja przyjmie 21 osób, w tym 11 noworodków i 10 dzieci starszych. Do jednostki będą mogły trafić noworodki, które urodziły się chore i których matka wyrzekła się praw rodzicielskich. O skierowaniu dziecka do RPOT zdecyduje Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie i sąd rodzinny. Dziecko, po uregulowaniu jego sytuacji prawnej, otrzyma szansę na adopcję.
Będzie to również miejsce dla maluchów spoza województwa, jednak tutaj decyzję o podejmie za każdym razem marszałek.
Obiekt zapewni dzieciom całodobową opiekę, rehabilitację, działania terapeutyczne oraz świadczenia zdrowotne. Będą one miały także zaspokojone niezbędne potrzeby, kształcenie i wychowanie.
Co więcej, będzie to kolejne miejsce pracy. Zatrudnienie w jednostce znajdą 32 osoby. Przyjęci zostaną terapeuci, psycholog, pracownik socjalny, opiekunowie, pokojowe, lekarz oraz pielęgniarka.
Regionalna Placówka Opiekuńczo-Terapeutyczna w Ignatkach to pierwsze takie miejsce w województwie podlaskim. W całym kraju funkcjonuje zaledwie siedem punktów tego typu.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl