W Ogrodzie Branickich stanęły nowe rzeźby
W Ogrodzie Branickich w Białymstoku są właśnie montowane cztery kolejne rzeźby herm: Syrinx i Pan oraz Pomona i Vertumnus. Ich autorem jest białostoczanin Michał Jackowski – rzeźbiarz i dyplomowany konserwator dzieł sztuki.
Muzeum UMB
Pierwowzorem herm są posągi zamówione przez hetmana Jana Klemensa Branickiego u warszawskiego rzeźbiarza Jana Chryzostoma Redlera (autora Sfinksów i Herkulesów) i ustawione w ogrodzie w latach 1754-1755. Ich lokalizacja znana jest z ryciny Widok salonu ogrodu w Białymstoku z około 1750 r., autorstwa M. H. Rentza, według rysunku J. H. Klemma. Ustawienie rzeźb na tle ściany boskietu, czyli kilku krzewów, od strony salonu ogrodowego, potwierdza opis z Inwentarza dóbr wszystkich, spisanego po śmierci hetmana w 1772 r.
Jedynym zachowanym elementem, dokumentującym dziś białostocki zespół herm, jest zabytkowa rzeźba Satyr, stojąca w sieni Pałacu Branickich. Relikty pozostałych znane są jedynie z przedwojennych i powojennych fotografii. Przy projektowaniu herm wykorzystane zostały wyniki badań ks. dr. Jana Niecieckiego nad dekoracją rzeźbiarską zespołu pałacowo-ogrodowego Branickich oraz wnioski autora rzeźb z przeprowadzonej analizy historyczno-porównawczej materiałów archiwalnych dotyczących: białostockich rzeźb, wzorników z epoki oraz zachowanych rzeźb w Wersalu.
Nowo ustawiane rzeźby stanowią z dwiema parami herm, przedstawiającymi Satyrów i Bachantki, komplet 8 postaci mitologicznych, strzegących wejść do boskietu. Pierwsza para herm: Syrinx i Pan została ustawiona od strony kanału, a druga: Pomona i Vertumnus od strony pałacu. Wysokie na 3 metry rzeźby wykonane są z piaskowca i malowane na biało, jak pozostałe statuy w ogrodzie, zgodnie z historycznym przekazem.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl