Ciekawostki

Wróć

W nocy zobaczymy nawet 100 spadających gwiazd na godzinę

2015-08-12 00:00:00
Maksimum spadających gwiazd - od 80 do 100 w ciągu godziny - będzie można zaobserwować dzisiejszej nocy. Na niebie pojawi się wtedy najpopularniejszy rój meteorów, zwanych Perseidami.
Wikipedia
Coroczną atrakcją sierpnia są noce spadających gwiazd. Spadające gwiazdy fachowo nazywane są meteorami. To okruchy skalne z kosmosu, które spalają się po wejściu atmosferę.

- To, co wydaje nam się spadającą gwiazdą, w rzeczywistości jest zaledwie drobiną pyłu, często nie większą od ziarenka piachu. Wpada ona w ziemską atmosferę i na skutek tarcia o nią rozgrzewa się, ulega spaleniu, a ślad takiego procesu obserwujemy na niebie jako krótkotrwały, szybki błysk - wyjaśnia Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik w Warszawie.

Najwięcej meteorów widać wówczas, gdy Ziemia zderzy się ze smugą gazu i pyłu pozostawionego przez jakąś kometę.

Maksimum spadających gwiazd - od 80 do 100 w ciągu godziny - będzie można zaobserwować dzisiejszej nocy. Na niebie pojawi się wtedy najpopularniejszy rój meteorów, zwanych Perseidami. Meteory zdają się wybiegać z konstelacji Perseusza, stąd ich nazwa - Perseidy.

Obserwacje meteorów należą do najprostszych w astronomii. Wystarczy nieuzbrojone oko. Dla wygody i uniknięcia bólu karku należy położyć się na ziemi, kocu lub leżaku i cierpliwie wpatrywać w niebo. Warto też znaleźć właściwe miejsce. Można iść do parku, usiąść na skwerze czy placu, pójść na dach czy balkon.

Bezksiężycowa (Księżyc pojawi się dopiero na kilkanaście minut przed wschodem Słońca) noc będzie sporym ułatwieniem, ale trzeba zadbać o wyeliminowanie z pola widzenia innych sztucznych źródeł światła.
Ewa Reducha
ewa.r@bialystokonline.pl