W lesie odnaleziono zagioninego 71-latka
Kilkudziesięciu policjantów oraz ochotnicy ze Straży Pożarnej, Służby Leśnej i okoliczni mieszkańcy poszukiwali zaginionego 71-letniego mieszkańca Bielska Podlaskiego. Wycieńczony mężczyzna został odnaleziony w lesie w niedzielę (24.06) rano.
KWP Białystok
W sobotę około godziny 18:30 powiadomiono policję o zaginięciu 71-letniego mężczyzny. Pojechał on rano samochodem do lasu i nie powrócił, a na drodze pomiędzy miejscowościami Widowo i Ogrodnikami jego syn odnalazł puste auto z kluczykami w środku. Taka informacja stała się sygnałem do natychmiastowego działania policjantów. Zbliżała się noc, a 71-latek chorował na cukrzycę i alzheimera.
W trybie alarmowym na poszukiwania ruszyło blisko 30 funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej w Bielsku Podlaskim. Mundurowi z psem służbowym i wsparciem Ochotniczej Straży Pożarnej, Straży Leśnej i okolicznych mieszkańców rozpoczęli przeczesywanie lasów w pobliżu Widowa. Prowadzone do późnych godzin nocnych poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Przerwano je z uwagi na panującą ciemność.
Wczesnym rankiem wznowiono działania z psami służbowymi. Tuż przed godziną 9:00 jeden z policjantów dostrzegł zaginionego, który spędził noc w lesie. 71-latek stał nieruchomo wsparty o drzewo. Był wycieńczony, ale przytomny. Okazało się, że od pozostawionego na drodze samochodu odszedł kilka kilometrów.
Funkcjonariusze wynieśli go z lasu do drogi, gdzie czekała już wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia, która odwiozła go do szpitala. Życiu odnalezionego mieszkańca Bielska Podlaskiego nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl