Aktualności

Wróć

W Korycinie powtórzono wybory. Mirosław Lech pozostanie wójtem

2024-11-25 12:00:01
W gminie Korycin zakończyły się wybory na stanowisko wójta, w których zwycięzcą został Mirosław Lech. To on ponownie zdobył zaufanie mieszkańców, co pozwoli mu objąć funkcję lidera gminy na kolejną kadencję.
Mirosław Lech
Jest wójtem od 33 lat

Mirosław Lech, od 1991 roku nieprzerwanie sprawujący funkcję wójta gminy Korycin, jest postacią znaną zarówno w swojej społeczności lokalnej, jak i w środowisku samorządowym na poziomie regionalnym i krajowym. Jego długoletnia kariera jest dowodem na stabilne poparcie mieszkańców, którzy doceniają jego zaangażowanie w rozwój gminy i umiejętne zarządzanie lokalnymi sprawami.

Poza pełnieniem funkcji wójta, Mirosław Lech aktywnie uczestniczył w życiu samorządowym Podlasia – w latach 1998-2002 był radnym powiatu sokólskiego, a przez niemal dwie dekady (2000-2019) przewodniczył zarządowi Związku Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego, pracując na rzecz integracji i wsparcia gmin wiejskich w regionie.

W kwietniowych wyborach na wójta Korycina Mirosław Lech ponownie ubiegał się o urząd, startując z ramienia Komitetu Wyborczego Wyborców „Nasza Gmina Korycin”. Jako członek ugrupowania Polska 2050, miał za sobą doświadczenie i znane nazwisko, jednak rywalizacja okazała się zacięta. W pierwszej turze wyborów zdobył 629 głosów, co przełożyło się na 44,99% poparcia.

Jego główną kontrkandydatką była Beata Matyskiel, niezależna kandydatka startująca z list Komitetu Wyborczego Wyborców „Korycin – Wspólna Sprawa”. Matyskiel, będąca wicedyrektorem Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej, otrzymała 615 głosów, czyli 43,99% poparcia. Wynik ten wskazywał na niemal równy podział sympatii wyborców, co zapowiadało wyjątkowo wyrównaną drugą turę.

Sąd kazał powtórzyć wybory

Sytuację skomplikował jednak protest wyborczy złożony przez Beatę Matyskiel. W swoim wniosku do sądu zwróciła uwagę na nieprawidłowości proceduralne, związane z głosowaniem przez pełnomocników. Zgodnie z Kodeksem wyborczym na każdą turę wyborów wymaga się osobnych pełnomocnictw, a w Korycinie, jak udowodniła, doszło do posłużenia się tym samym dokumentem w obu turach głosowania. Sąd Okręgowy w Białymstoku, który rozpatrywał sprawę, unieważnił wybory, wygasił mandat Mirosława Lecha i zarządził powtórzenie drugiej tury.

W uzasadnieniu wskazano, że o wyniku wyborów decydował jeden głos, co w kontekście stwierdzonych nieprawidłowości mogło mieć kluczowe znaczenie. Sąd Apelacyjny w Białymstoku we wrześniu 2024 roku podtrzymał to rozstrzygnięcie, umożliwiając wojewodzie podlaskiemu wyznaczenie daty ponownego głosowania na 24 listopada.

Na Lecha oddano 911 głosów

Niedzielne powtórzone wybory przyniosły jednoznaczne rozstrzygnięcie. Mirosław Lech zdobył 911 głosów, znacząco zwiększając przewagę nad swoją rywalką, Beatą Matyskiel, która otrzymała 722 głosy. Wynik ten nie tylko zapewnił mu kolejną kadencję, ale również potwierdził, że mimo wyzwań związanych z unieważnieniem poprzednich wyników wyborczych, cieszy się szerokim poparciem mieszkańców.

Jego zwycięstwo oznacza kontynuację dotychczasowej polityki wójta, który od lat jest kojarzony z rozwojem infrastruktury, promocją lokalnych tradycji i skutecznym zarządzaniem zasobami gminy. Decyzja wyborców kończy spór prawny i zamyka trudny rozdział w historii samorządowej Korycina, jednocześnie dając możliwość realizacji kolejnych zamierzeń rozwojowych pod wodzą doświadczonego lidera.
MW
24@bialystokonline.pl