Aktualności

Wróć

W czasie służby pojechał do fryzjera. Strażnik miejski z naganą

2014-03-25 00:00:00
Straż miejska w Białymstoku otrzymała sygnał, że funkcjonariusz w czasie pracy służbowym autem jeździł do fryzjera. Mundurowy dostał naganę i musi pokryć koszty podróży.
ŁW
Zawiadomienie do białostockiej straży miejskiej wpłynęło drogą elektroniczną. Do e-maila był dołączony załącznik w postaci zdjęcia. Informator dokładnie sfotografował, jak strażnik miejski w mundurze wychodzi ze służbowego auta i korzysta z usług fryzjerskich.

Po sprawdzeniu sprawy zarzuty wobec mundurowego się potwierdziły.

- Komendant zdecydował o możliwie najsurowszej karze przewidzianej przez kodeks pracy - mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Białymstoku.

Mężczyzna otrzymał naganę. Funkcjonariusz musi też zapłacić za paliwo i odpracować straconą godzinę.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl