W Białymstoku rozpoczął się sezon grzewczy
Na dobre rozpoczyna się sezon grzewczy. Od dziś mają być ogrzewane mieszkania pierwszej spółdzielni mieszkaniowej w Białymstoku. Kolejni odbiorcy zgłaszają uruchomienie ogrzewania jeszcze w tym tygodniu.
sxc.hu
Już we wrześniu niektóre wspólnoty mieszkaniowe decydowały się na włączenie ogrzewania. Podobnie było w przypadków części placówek oświatowych i służby zdrowia. Jednak na dobre sezon grzewczy w Białymstoku rozpoczyna się w tym tygodniu.
W poniedziałek o włączeniu ogrzewania zdecydowało kilkadziesiąt wspólnot mieszkaniowych. Natomiast we wtorek MPEC otrzymał zlecenie na ogrzewanie w budynkach należących do Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej (osiedla Przyjaźń i Białostoczek). To pierwszy tak duży administrator, który wznowił ogrzewanie.
Z kolei w środę rozpocznie się rozruch instalacji grzewczych w blokach spółdzielni Mickiewicza oraz Wielkoblokowej (osiedla Mickiewicza i Nowe Miasto). Najprawdopodobniej kolejni administratorzy zdecydują się na grzanie już w najbliższych dniach, bo meteorolodzy od środy zapowiadają ochłodzenie.
MPEC przypomina też, że białostoczanie nie muszą marznąć w chłodniejsze dni wiosną i jesienią, kiedy administratorzy decydują się na nie korzystanie z centralnego ogrzewania. Dzięki nowoczesnym urządzeniom automatyki pogodowej (ma je 90% budynków w mieście) system sam może wyłączyć ogrzewanie w cieplejsze dni i włączyć je automatycznie, gdy robi się zimno.
Według MPEC koszty korzystania z takiego ogrzewania są niewielkie - w okresach przejściowych, kiedy temperatury powietrza się wahają, rachunek może wzrosnąć dziennie od kilku do kilkunastu groszy.
(na podst. UM w Białymstoku)
E.S.