Sport

Wróć

W Białymstoku rozegrany zostanie mecz Ligi Mistrzów

2024-12-13 09:03:02
Już za kilka dni, dokładnie w najbliższą niedzielę (15.12), SBR Dojlidy zmierzą się z drużyną GV Hennebont, a stawką tej rywalizacji będzie awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie tenisiści stołowi z Białegostoku rozegrają przed własną publicznością, natomiast rewanż dojdzie do skutku 18 grudnia we Francji.
Mateusz Duchnowski/UMWP
SBR Dojlidy Białystok w obecnym sezonie debiutują w Lidze Mistrzów, ale tego, że podlaski zespół jest nowicjuszem w tych rozgrywkach, na razie nie widać. W fazie grupowej Dojlidy pokonały bowiem mistrza Chorwacji, mistrza Danii oraz zespół z Czech, dzięki czemu teraz białostoczanie będą mieli okazję wystąpić w 1/8 finału.

- W najbliższą niedzielę zagramy z francuską drużyną GV Hennebont. To jedna z najlepszych drużyn w Europie, to wielokrotny mistrz Francji i dwukrotny zwycięzca rozgrywek Ligi Mistrzów - mówił na specjalnej konferencji prasowej Piotr Anchim, menedżer SBR Dojlidy.

Szef podlaskiego zespołu dodał, że w składzie przeciwników zagra wielu wybitnych sportowców. To na przykład Egipcjanin Omar Assar, mistrz Rumunii Iulian Chirita czy wreszcie Koreańczyk Lim Jonghoon, który jest 11. rakietą na świecie. Jeśli chodzi o skład SBR Dojlid, będzie on taki sam jak podczas fazy grupowej. Zagrają Piotr Michalski (wychowanek), mistrz paralimpijski Patryk Chojnowski oraz Japończyk Asuka Machi.

Nadchodzący mecz można uznać za historyczny, ponieważ, jak powiedział Piotr Anchim, w ostatnim czasie w olimpijskim sporcie drużynowym żadna drużyna z woj. podlaskiego nie grała w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

- Spodziewamy się bardzo wysokiej frekwencji, specjalnie na ten mecz dostawimy dodatkowe trybuny - poinformował menedżer SBR Dojlid.

Mecz odbędzie się w dużej hali Zespołu Szkół Rolniczych w Białymstoku, a jego początek zaplanowano na niedzielę na godz. 16.00.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl