Aktualności

Wróć

W Białymstoku powstanie sklep socjalny. To pomysł Partii Razem

2021-04-22 16:03:42
Sklep socjalny to miejsce, w którym za okazaniem specjalnego skierowania można zakupić pełnowartościowe produkty w cenach poniżej ich wartości rynkowej. Jest pomył, by powstał również w Białymstoku.
Anna Kulikowska
Sklep socjalny to wyjście naprzeciw osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej, doświadczającym stałych lub tymczasowych trudności finansowych i życiowych, pojawiających się w wyniku nieprzewidzianych zdarzeń losowych takich, jak np. nagła utrata pracy.

Pierwszy sklep socjalny w Polsce został otwarty w Katowicach. Prowadzi go Fundacja Wolne Miejsce przy współpracy z samorządem. Ceny produktów w sklepie Spichlerz w Katowicach nie przekraczają 50 proc. wartości rynkowej. Lokal na tego typu miejsce pozyskany jest od miasta, jest on zwolniony od czynszu i innych opłat.

Fundacja Wolne Miejsce planuje otwarcie takich sklepów także w Warszawie, Dąbrowie Górniczej, Łodzi, Toruniu, Lublinie, Tarnowie, Starachowicach, Kołobrzegu, Piasecznie. Część sklepów, które się niedawno otworzyły lub dopiero będą otwierać, np. w Kaliszu, Radomiu, podwrocławskiej Legnicy, nie należy do sieci Fundacji, jednak zarządzają nimi zaprzyjaźnione organizacje, które na bazie tej samej idei same otwierają placówki w swoich miastach.

W Białymstoku także pojawiła się inicjatywa otwarcia sklepu socjalnego, jest to pomysł Okręgu Podlaskiego Partii Razem. Dziś (22.04) wpłynęła petycja w tej sprawie do Prezydenta Miasta Białegostoku. Partia Razem liczy, że miasto zainicjuje jakieś starania, by taki sklep powstał.

- Sklep socjalny jest rozszerzeniem pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, która polegałaby na umożliwieniu podopiecznym tego ośrodka w kupowaniu produktów w obniżonych cenach. Sklepy te działają w oparciu o datki ze strony prywatnych firm. Firmy bardzo chętnie z tego typu okazji korzystają, jest to dla nich dodatkowa reklama – powiedział Jakub Popławski z Zarządu Okręgu Podlaskiego Partii Razem.

Z takiego sklepu mogliby korzystać także seniorzy, którzy znajdują się w trudnej finansowej sytuacji. Klientami byłyby osoby zarejestrowane w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej.

- Uważamy, że miasto mogłoby znaleźć trochę pieniędzy, żeby wynająć czy wykorzystać lokal komunalny na tego typu potrzebę, znaleźć pieniądze na dwa etaty i wspomóc ludzi świetnie wycelowaną pomocą. Osoby będą mogły kupić w takim sklepie dokładnie to, co będą chciały – podsumowuje Jakub Popławski.
Anna Kulikowska
24@bialystokonline.pl