W Białymstoku powstanie 500 punktów selektywnej zbiórki odpadów
Po dwóch nieudanych przetargach, w końcu rozstrzygnięto postępowanie o udzielenie zamówienia na utworzenie i obsługę punktów selektywnej zbiórki odpadów. Do tzw. gniazd będziemy mogli przynosić m.in. plastik i papier.
sxc.hu
- Naszym celem jest umożliwienie mieszkańcom prowadzenia selektywnej zbiórki w szerszym niż w zadeklarowanym zakresie. Wcześniejsze postępowania zakończyły się niepowodzeniem, w piątek udało nam się wybrać firmy, które już w drugiej połowie grudnia, po podpisaniu umów rozpoczną ustawianie gniazd – informuje Adam Kamiński, wiceprezes spółki Lech.
Postępowanie zostało przeprowadzone w trybie negocjacji, do których zostało zaproszonych 8 firm. Sześciu zaproponowano złożenie ofert, a z nich wybrano najkorzystniejsze. W trzech sektorach tworzeniem gniazd zajmie się białostockie MPO: w I za 14,8 tys. zł, w II za prawie 28 tys. zł i w IV za blisko 21 tys. zł. W dwóch sektorach punkty będzie prowadzić Astwa: w III za 32,9 tys. zł i w VI za 17,1 tys. zł. Sektorem V zajmie się zambrowska firma Błysk Marianny Marczyk za 4,5 tys. zł (ceny brutto za miesiąc).
Podpisanie umów nastąpi w ciągu 10 dni od ogłoszenia rozstrzygnięcia. Do tego czasu firmy mogą składać ewentualne odwołania. Umowy będą obowiązywać do 30 czerwca 2014 r. Na ich podstawie na terenie Białegostoku zostanie utworzonych 500 gniazd.
- Nas ta sprawa bardzo niepokoiła. Po deklaracji spółki Lech, że ma zamiar odstąpić od selektywnej zbiórki odpadów ustaliliśmy, że byłoby to niezgodne z uchwałami rady miasta, oczekiwaniami białostoczan i europejskimi trendami, by jak najwięcej selekcjonować u źródła - komentował radny Zbigniew Nikitorowicz z klubu PO i podkreślił, że cieszy się, iż w końcu gniazda powstaną.
Poinformował również, że w związku z tym, że zbliża się półrocze obowiązywania ustawy śmieciowej, jego klub złożył do prezydenta miasta wniosek o podsumowanie kosztów funkcjonowania nowego systemu oraz podliczenie wpływów z opłat i, jeśli to możliwe, obniżenia stawki opłaty.
Od lipca przyszłego roku każdy białostoczanin, oprócz szkła, będzie miał obowiązek wydzielić również tzw. frakcję surowcową (metale, plastik, papier). Przynoszenie tych surowców do gniazd będzie dobrowolne.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl