Na najbliższej sesji Rady Miasta będzie głosowana propozycja, aby część obecnej ul. Elektrycznej (pomiędzy ul. Warszawską i Branickiego) nosiła nazwę Wolnej Białorusi. Z wnioskiem o zmianę wystąpiła - w imieniu Białorusinów mieszkających w Białymstoku - Fundacja TUTAKA. Inicjatorzy wskazują, że lokalizacja ta jest symboliczna, ponieważ przy tej ulicy znajduje się konsulat Republiki Białorusi.
Miejsce to jest szczególnie ważne dla Białorusinów zmuszonych do opuszczenia swojego kraju z powodów politycznych, jak i tych, którzy wspierają, na wszelkie dostępne sposoby, walkę z reżimem Łukaszenki. Tu od sierpnia 2020 roku odbyło się ponad 100 akcji protestacyjnych przeciwko działaniom dyktatora i jego rządu, tu wiszą też biało-czerwono-białe banery. To tu wiele osób znalazło pomoc swoich rodaków po ucieczce z kraju oraz spotkało się z gestami solidarności mieszkańców Białegostoku. Nadanie nazwy Wolnej Białorusi części ul. Elektrycznej to gest wsparcia i szacunku dla walczących o wolność Białorusinów. W więzieniach reżimu Łukaszenki przebywa obecnie ponad 1300 więźniów politycznych, w tym Andrzej Poczobut - działacz Związku Polaków na Białorusi - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały ws. zmiany nazwy.
Przy fragmencie, który miałby zostać przemianowany mieści się pięć budynków z numerami: 1, 4, 6, 8 i 9. Trzy z nich są to budynki mieszkalne, gdzie zameldowanych jest 71 osób. Ponadto znajdują się tam Konsulat Generalny Białorusi oraz budynek biurowy, w którym zarejestrowanych jest kilka firm.
Jeśli pomysł zaakceptują białostoccy radni i nowa nazwa ulicy zacznie obowiązywać, konieczna będzie m.in. zmiana tabliczek na ulicach i budynkach, firmy będą musiały zmienić pieczątki, a kierowcy dowody rejestracyjne i prawa jazdy. Propozycja uchwały zakłada jednak, że za wydanie nowych dokumentów nie będzie trzeba płacić przez rok.
W marcu prezydent miasta
Tadeusz Truskolaski rzucił pomysł, by właśnie ten fragment ul. Elektrycznej przemianować na ulicę Wolnej Ukrainy. Uchwała w tej sprawie nie stanęła jednak na sesji Rady Miasta. Być może wówczas włodarz miasta zrezygnował z pomysłu, gdyż w mediach społecznościowych wrzało, iż taka zmiana nie jest żadną realną pomocą dla walczącej Ukrainy, a jedynie kłopotem dla mieszkańców i firm.
Teraz Tadeusz Truskolaski wyszedł z nowym pomysłem. Przedstawi go również na najbliższej sesji Rady Miasta.
- Składam też projekt uchwały, aby rondo w obrębie 4 Starosielce Płn nosiło nazwę Wolnej Ukrainy - zapowiedział prezydent Białegostoku.
W porządku obrad znalazł się też punkt dotyczący nadania nowej nazwy uliczce na osiedlu Bagnówka. Pod obrady trafił wniosek, by była to ulica Ewy (w sąsiedztwie ulic Afrodyty i Artemidy).
Sesja Rady Miasta odbędzie się w poniedziałek (26.09). Początek o godz. 9.00. Będzie transmitowana na profilu Urząd Miejski w Białymstoku na YouTube.