Aktualności

Wróć

W Białymstoku będzie więcej punktów sprzedaży alkoholu

2009-09-28 00:00:00
Chodzi o napoje wyskokowe, inne niż piwo i zawierające powyżej 4,5% alkoholu. Ustalony limit 550 punktów już został wyczerpany. Miasto, ciągle pożądające większej liczby sklepów i lokali gastronomicznych, musiało go zwiększyć.
Jeśli nie chcemy, by przy Lipowej powstawały nowe banki i punkty kredytowe, a stała się ulicą pubów i kawiarenek, zwiększenie limitu koncesji było wręcz konieczne. Ostatnio w dużym stopniu wyczerpywały go gastronomie przy galeriach handlowych. Białostoccy ustawodawcy nie zadecydowali jednak o zwiększeniu od razu. Już od dwóch tygodni dyskutuje się nad zasadnością tego działania. Szczególnie negowali projekt działacze klubu PiS.

Ostatecznie jednak został głosowany na poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej. Pierwotnie zakładał powstanie 620 punktów sprzedaży. Dotyczył sklepów i lokali, w których pije się alkohol. - W miastach podobnej wielkości co Białystok istnieje nawet 1000 miejsc sprzedaży - argumentował prezydent Tadeusz Truskolaski.
Włodzimierz Kusak zaproponował zwiększenie limitu właśnie do tysiąca. I chociaż przez to, mówił o nim Krzysztof Stawnicki, że zapisze się jako ten, dzięki któremu na każdym kroku, w każdym kiosku będzie można kupić alkohol białostoccy radni zatwierdzili projekt.

W Białymstoku przedsiębiorcy planujący prowadzenie restauracji, pubu czy kawiarni w ciągu najbliższych kilku lat nie będą musieli obawiać się o koncesje.
E.S.