Podczas poniedziałkowej sesji na radzie miasta pojawili się przedstawiciele Jagiellonii Białystok, którzy podziękowali władzom i radnym za wsparcie finansowe dla piłkarzy i klubu. Na ręce przewodniczącego, w ramach podziękowań, przekazali srebrny medal za wicemistrzostwo Polski. Nie był to jednak jedyny element sesji związany z Żółto-Czerownymi.
Na wniosek Sebastiana Putry (PiS) do porządku obrad został wprowadzony punkt dotyczący przyjęcia specjalnego stanowiska przez radę. Chodziło dokładnie o wyrażenie woli nadania rondu, które powstanie w ciągu Trasy Niepodległości – u zbiegu al. Jana Pawła II i ul. Narodowych Sił Zbrojnych - właśnie imienia Jagiellonii Białystok.
W projekcie stanowiska czytamy: Jagiellonia Białystok ma nieocenione zasługi, nie tylko dla promocji naszego miasta, ale też dla jego atmosfery i integracji mieszkańców. Prawie 100-letnia tradycja Klubu Jagiellonii na stałe wpisana jest w dzieje Białegostoku. Jest naszą dumą!.
Wspomniane rondo jest dopiero w budowie. Właściwie nie tak dawno udało się rozstrzygnąć przetarg na jego przebudowę, która okazała się o około 11 mln zł droższa niż zakładano (więcej:
Węzeł Porosły i wielkie skrzyżowanie na al. Jana Pawła II. Są wykonawcy). Będzie jednym z pierwszych skrzyżowań, przez które będą przejeżdżali kierowcy zmierzający od strony Warszawy. Skończone ma być jeszcze w tym roku.
Radni byli raczej zgodni, co do tego że jest to dobry pomysł. Pojawiły się nawet jego rozwinięcia – np. ułożenia z kwiatów na rondzie herbu Jagiellonii. Maciej Biernacki (PO) zastanawiał się jednak, czy lepiej nie byłoby nazwać w ten sposób jakiegoś placu, który np. mógłby stać się miejscem, gdzie kibice mogliby np. świętować sukcesy drużyny. Ostatecznie jednak stanowisko zostało przyjęte w niezmienionym brzmieniu.