Użądlenia: objawy i pierwsza pomoc
Latem często i chętnie przebywamy na świeżym powietrzu. Jednak trzeba się liczyć z tym, że taki wypoczynek może zostać zakłócony przez żądlące owady. Warto więc być na to przygotowanym.
pixabay.com
Ukąszenia i ich konsekwencje
Główny Inspektorat Sanitarny przypomina o tym, że owady potrafią być niebezpieczne. Pojedyncze użądlenie może skutkować zaczerwieniem, bólem lub pieczeniem. Inne niepokojące objawy to: omdlenie, bladość skóry, spadek ciśnienia krwi, zawroty głowy, nudności oraz wymioty, obrzęk języka lub twarzy, przyśpieszone czynności serca, wysypka na części lub na całym ciele oraz uczucie ściskania klatki piersiowej.
Najgroźniejsze są ukąszenia w okolice szyi, podniebienia, języka, wewnętrznej powierzchni policzków. Powodują one obrzęk błon śluzowych, krtani i zablokowanie dróg oddechowych.
Wymienione dolegliwości utrzymują się od kilku godzin do doby. Wszystko zależy od ilości użądleń, rodzaju owada, a także indywidualnej odporności organizmu. Natomiast nasilenie objawów świadczy o uczuleniu. Może dojść nawet do wstrząsu anafilaktycznego.
Pomoc po użądleniu
Kiedy osoba uczulona nie ma leków, powinna wypić wapno musujące. Trzeba też do miejsca użądlenia przyłożyć zimny okład z lodu oraz jak najszybciej wezwać pogotowie ratunkowe.
Natomiast, kiedy poszkodowana osoba nie jest uczulona, należy, jeżeli mamy do czynienia z użądleniem przez pszczołę, szybko wyciągnąć żądło (ostrożnie, żeby nie uszkodzić woreczka jadowego). Później miejsce ukąszenia musimy dokładnie umyć wodą z mydłem i przyłożyć zimny okład. Dzięki temu zmniejszymy obrzęk i spowolnimy rozprzestrzenianie się jadu.
Przy czym warto wiedzieć, że pszczoła żądli tylko raz, ponieważ zaczepy zatrzymują żądło w skórze. Osa, szerszeń oraz trzmiel mogą robić to wielokrotnie, dlatego trzeba liczyć się z kolejnymi atakami.
Dobrze jest mieć świadomość, że najbardziej zagraża nam osa. Dlaczego? Zabicie pojedynczego owada powoduje rozerwanie woreczka jadowego, który uwalnia substancję chemiczną, a jej woń prowokuje pozostałe osobniki do ataku.
Jednocześnie Główny Inspektorat Sanitarny przypomina, że żądlące owady wybierają kolory ciemne, więc lepiej nosić jasne ubrania. Dobrze jest też unikać silnych perfum, płynów po goleniu oraz innych wonnych preparatów.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl