Kryminalne

Wróć

Uwierzył, że pomaga synowi, który spowodował wypadek. 86-latek stracił 230 tys. zł

2022-06-15 12:37:26
86-letni mieszkaniec gminy Śniadowo uwierzył, że pomaga synowi, który spowodował wypadek. W rezultacie senior stracił oszczędności.
Pixabay
We wtorek (14.06) o godz. 13.00 na numer stacjonarny 86-latka zadzwoniła kobieta, która podała się za wnuczkę.

- Powiedziała, że tata spowodował wypadek, w którym ranna została 14-latka. W rezultacie syn seniora trafił do aresztu i pilnie potrzebuje 120 tys. zł na kaucję. Wnuczka dodała, że pod dom mężczyzny przyjedzie prawnik Wiśniewski i odbierze gotówkę. Roztrzęsiony senior uwierzył oszustce i zapakował 100 tys. zł w puszkę po cukierkach oraz foliową torebkę - informują funkcjonariusze z KMP Łomża.

Po około 40 minutach pod dom seniora podjechało auto, z którego wysiadł młody mężczyzna z kapturem na głowie i odebrał pieniądze. Po około 30 minutach kobieta zadzwoniła jeszcze raz. Tym razem fałszywa wnuczka powiedziała, że potrzebuje kolejnych 80 tys. zł na zadośćuczynienie dla pokrzywdzonej.

- Senior poszedł do swojego syna i pożyczył od niego potrzebną kwotę. Następnie przekazał pieniądze temu samemu mężczyźnie. Niestety nie był to koniec tej historii. Wnuczka zadzwoniła trzeci raz. Tym razem prosiła o 50 tys. zł w zamian za wycofanie sprawy i uwolnienie jego syna - relacjonują mundurowi.

86-latek uzbierał podaną kwotę i przekazał fałszywemu prawnikowi. W rezultacie senior stracił aż 230 tys. zł. Kiedy przed godz. 18.00 pokrzywdzony poszedł do swojej synowej, ta uświadomiła go, że padł ofiarą oszustów.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl