Kryminalne

Wróć

Uwaga - kolejne fałszywe maile. Mogą zawierać wirusy

2019-07-22 10:52:48
PGE Polska Grupa Energetyczna S.A. ostrzega przed fałszywymi mailami. Osoby, które dostały wiadomość, nie powinny pobierać załączników. Oszuści podszywają się też pod inne firmy.
pixabay.com
Fałszywe maile od PGE Polskiej Grupy Energetycznej

Już po raz kolejny do pracowników PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A. docierają informacje i sygnały od ludzi, którzy w ostatnim czasie dostali dziwne wiadomości e-mail. Firma ma rzekomo informować w nich o konieczności uregulowania należności, za brak reakcji grożą konsekwencje windykacyjne. Nie ma więc co się dziwić, że wiele osób jest zaniepokojonych taką informacją, szczególnie że o żadnym długu nie wiedzą.

Fałszywe wiadomości są przesyłane z adresów pge@rozliczenia.pl lub pge@rachunki.pl. Nadawca, podpisujący się jako Michał Sajewicz, wzywa do zapłaty załączonej faktury. W nieprawdziwej wiadomości pojawia się też informacja o konsekwencjach windykacyjnych, jeśli należność nie zostanie szybko uregulowana. Warto mieć na uwadze, iż fałszywe maile są rozsyłane do mieszkańców z całej Polsce.

Zwracamy się do naszych Klientów i Pracowników o zachowanie szczególnej uwagi oraz przekazanie ostrzeżenia Państwa rodzinom i znajomym. Prosimy również o nieotwieranie załączonych do wiadomości plików oraz niewpłacanie pieniędzy na konto przekazywane
w fałszywej korespondencji - informuje PGE.

Osoby, które mają wątpliwości lub wiedzą, że otrzymały taką nieprawdziwą wiadomość, proszone są o kontakt z Infolinią PGE: (+48) 422 222 222.

Działania nieuczciwych sprzedawców to problem, z którym zmagają się wszyscy operatorzy usług. PGE Obrót opiera swoją działalność na transparentności oraz uczciwej konkurencji, polegającej m.in. na dokładnym informowaniu klientów o swoich produktach i usługach. Spółka posiada certyfikat Kodeksu Dobrych Praktyk w ramach Towarzystwa Obrotu Energią (TOE). Co roku, w ramach TOE, włącza się ogólnopolską kampanię informacyjną Sprawdź kto sprzedaje Ci energię, mającą na celu ostrzeganie przed nieuczciwymi praktykami sprzedaży prądu i gazu na rynku - czytamy w oświadczeniu PGE.

Spółka prowadzi także liczne akcje, które mają na celu ostrzeżenie i informowanie klientów o różnego rodzaju oszustwach. Przypomina też o ich prawach i uczula na czytanie umów, które są podpisywane. Przypomina także, by nie pobierać żadnych załączników z podejrzanych wiadomości e-mail, bowiem mogą zawierać wirusy, przez co nasz komputer zostanie zainfekowany, a dane dostaną się w niepowołane ręce.

Ostatnio ostrzegał także ZUS

Niedawno oszuści podszywali się także pod Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Klienci otrzymywali maile zatytułowane Składka. W wiadomościach znajdowała się informacja dotycząca źle opłaconych składek. Jak wynika z treści i podpisu, mail miała wysłać kancelaria ZUS. Aczkolwiek warto zwrócić uwagę na fakt, iż w stopce adresowej widnieją natomiast adresy z rozwinięciem gov.pl, których to Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie używa. W każdym mailu jest załącznik, ma on informować o błędnie opłaconej składce.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że drogą mailową nie kieruje do swoich klientów informacji o rozliczeniach składkowych. Za pośrednictwem korespondencji elektronicznej klienci Zakładu nie otrzymują żadnych wezwań do zapłaty czy też informacji o nadpłatach. Drogą elektroniczną ZUS kontaktuje się jedynie z tymi klientami, którzy posiadają konto na portalu Platformy Usług Elektronicznych i wybrali taką właśnie formę kontaktu. Mail w takim przypadku jednak zawsze zawiera imię i nazwisko konkretnego pracownika ZUS - przestrzegał przed kilkoma dniami Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Takich maili najlepiej nie otwierać, a jeśli już to się zdąży – pod żadnym pozorem nie wolno pobierać załączników.

Osoby, które otrzymały taką wiadomość, proszone są o kontakt z najbliższą placówką ZUS bądź Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 00 lub adresem mailowym cot@zus.pl.

Także Orange ma problem z oszustami

Fałszywe maile są również często wysyłane do klientów telefonii komórkowej. Ostatnio takie wiadomości dostawali klienci Orange.

W związku z tym, że w ostatnim czasie Klienci otrzymują maile podobne do tych, które co miesiąc dostają wraz z fakturą, zalecamy szczególną ostrożność. Jednocześnie informujemy, że Orange Polska nie ma z tą korespondencją nic wspólnego. Podjęliśmy już odpowiednie kroki, aby ustrzec naszych Klientów przed atakiem. Pamiętaj, że Orange Polska: nie prosi o podanie danych osobowych przez internet, nie żąda autoryzacji płatności - czytamy w oświadczeniu firmy.

Orange prosi, by zawsze porównywać maile od tego samego nadawcy, jeśli pojawią się jakieś wątpliwości. Uczula, by zachować także ostrożność, jeśli zawarty w mailu link odsyła do formularza, gdzie trzeba podać ważne dane.

Orange prosi, by osoby, które otrzymały takie informacje, kontaktowały się firmą, dzwoniąc pod *100 lub wysyłając wiadomość na adres: cert.opl@orange.com.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl