Aktualności
WróćUrząd Miejski wprowadzi ruchomy czas pracy? Tego domaga się radny
2024-08-26 10:16:39
Radny Henryk Dębowski złożył interpelację, w której zwrócił się do Urzędu Miejskiego z prośbą o rozważenie wprowadzenia ruchomych godzin pracy. Jaką odpowiedź na tę propozycję przekazał mu prezydent?
Redakcja BiałystokOnline
Białostocki radny w swojej interpelacji zasugerował wprowadzenie ruchomego czasu pracy w Urzędzie Miejskim. W odpowiedzi prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski, wskazał, że w magistracie już obowiązuje częściowo ruchomy czas pracy. W poniedziałki pracownicy mogą wykonywać swoje obowiązki w godzinach od 8:00 do 17:00, natomiast od wtorku do piątku obowiązują stałe godziny pracy od 7:30 do 15:30.
Prezydent Truskolaski podkreślił, że „taka forma poprawiła warunki obsługi mieszkańców, a także uwzględniła potrzeby pracowników, którzy danego dnia mogą regulować godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy”. Dodał, że „stałe godziny pracy Urzędu pozwalają na bardzo dobrą organizację pracy, dają możliwość prawidłowego kierowania zespołem, a pracownikom umożliwiają kończenie pracy o stałych porach”.
Zaznaczył, że jest to istotne nie tylko dla rodziców małoletnich dzieci czy osób z niepełnosprawnościami, ale także dla innych pracowników, którzy mogą lepiej planować swoje życie prywatne i rodzinne, np. zapewniając posiłki o stałych porach, pomagając w odrabianiu lekcji, dowożąc dzieci na zajęcia dodatkowe czy planując wizyty u lekarza.
W odpowiedzi na interpelację prezydent zauważył również, że „przy ruchomym czasie pracy każdego dnia, znaczna część pracowników musiałaby pracować do 17:00, co mogłoby negatywnie wpłynąć na ich egzystencję”. Podkreślił, że rotacja pracowników w różnych godzinach mogłaby utrudnić profesjonalną obsługę petentów, ponieważ sprawy nie zawsze są przypisane do kilku osób.
„Na podstawie zebranych doświadczeń zostały wypracowane zasady, które zapewniają równowagę między odpowiednią obsługą petentów a poszanowaniem czasu prywatnego pracowników” - dodał prezydent. Zauważył również, że „do tej pory nie odnotowano zgłoszeń w tej sprawie ani od mieszkańców, ani od pracowników”. Analiza liczby mieszkańców obsługiwanych w poniedziałki w godzinach 16:00-17:00 nie wykazuje nadmiernego obciążenia, co również nie uzasadnia potrzeby wydłużenia godzin pracy Urzędu w pozostałe dni tygodnia.
Prezydent Truskolaski podkreślił, że „taka forma poprawiła warunki obsługi mieszkańców, a także uwzględniła potrzeby pracowników, którzy danego dnia mogą regulować godziny rozpoczęcia i zakończenia pracy”. Dodał, że „stałe godziny pracy Urzędu pozwalają na bardzo dobrą organizację pracy, dają możliwość prawidłowego kierowania zespołem, a pracownikom umożliwiają kończenie pracy o stałych porach”.
Zaznaczył, że jest to istotne nie tylko dla rodziców małoletnich dzieci czy osób z niepełnosprawnościami, ale także dla innych pracowników, którzy mogą lepiej planować swoje życie prywatne i rodzinne, np. zapewniając posiłki o stałych porach, pomagając w odrabianiu lekcji, dowożąc dzieci na zajęcia dodatkowe czy planując wizyty u lekarza.
W odpowiedzi na interpelację prezydent zauważył również, że „przy ruchomym czasie pracy każdego dnia, znaczna część pracowników musiałaby pracować do 17:00, co mogłoby negatywnie wpłynąć na ich egzystencję”. Podkreślił, że rotacja pracowników w różnych godzinach mogłaby utrudnić profesjonalną obsługę petentów, ponieważ sprawy nie zawsze są przypisane do kilku osób.
„Na podstawie zebranych doświadczeń zostały wypracowane zasady, które zapewniają równowagę między odpowiednią obsługą petentów a poszanowaniem czasu prywatnego pracowników” - dodał prezydent. Zauważył również, że „do tej pory nie odnotowano zgłoszeń w tej sprawie ani od mieszkańców, ani od pracowników”. Analiza liczby mieszkańców obsługiwanych w poniedziałki w godzinach 16:00-17:00 nie wykazuje nadmiernego obciążenia, co również nie uzasadnia potrzeby wydłużenia godzin pracy Urzędu w pozostałe dni tygodnia.
Redakcja MW
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl