Uroczyste obchody Dnia Strażaka w Białymstoku
W piątek (19.05) przy pomniku Józefa Piłsudskiego w Białymstoku odbyły się Wojewódzkie Obchody Dnia Strażaka. Wzięli w nich udział strażacy oraz zaproszeni goście.
Anna Kulikowska
W uroczystym apelu wzięli udział przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, posłowie, senatorowie ziemi podlaskiej, szefowie służb mundurowych oraz duchowieństwo.
Obchody rozpoczęła modlitwa w intencji strażaków w katedrze prawosławnej pw. św. Mikołaja, następnie odbyła się msza św. w katedrze pw. Wniebowzięcia NMP. Główne uroczystości miały miejsce na placu przy pomniku Józefa Piłsudskiego.
W trakcie wydarzenia wręczono odznaczenia oraz awanse. Odbyła się również defilada Kompanii Reprezentacyjnej Komendy Wojewódzkiej PSP w Białymstoku.
- Trudno znaleźć słowa, które oddadzą naszą wdzięczność wobec strażaków. Codziennie podejmujących się służby szlachetnej, ale pełnej niebezpieczeństw. Często jako pierwsi pojawiacie się na miejscu zdarzeń, by ofiarnie nieść pomoc. Każdego dnia jesteście gotowi ratować mienie, zdrowie i życie innych ludzi. W waszych szeregach ma szansę znaleźć się tylko osoba o wyjątkowych cechach. O silnym charakterze i niepospolitej odwadze. Jestem dumny z waszego poświęcenia - zwrócił się do strażaków marszałek województwa podlaskiego, Artur Kosicki.
Wszyscy przemawiający podczas uroczystości zgodnie twierdzili, że strażakom należy się ogromny szacunek. Doceniono ich pracę i wysiłek. Podkreślano także, że nakłady finansowe na straż pożarną z roku na rok się zwiększają, co pozwala na zakup specjalistycznego sprzętu.
- Każdy chciałby być w swoim zawodzie doceniony, więc jeżeli przełożeni doceniają swoich podwładnych, czyli strażaków, to jest to ważne. My cały czas dostajemy nowe zadania, straż pożarna to już nie tylko pożary, uczymy się do tych nowych zadań, staramy się rozwijać, ale przed nami jest ściana strachu, czy my sprostamy tym nowym zadaniom. Jeżeli słyszymy miłe słowa, to one napędzają nas do dalszej pracy - przyznał starszy brygadier Paweł Ostrowski, zastępca podlaskiego komendanta wojewódzkiego. - Bez dofinansowania nie bylibyśmy w stanie nic zrobić. Nowoczesny sprzęt kosztuje. Jest to tak wyjątkowy i specjalistyczny sprzęt, że cena też jest wyższa. Ale jeżeli chcemy być bardziej skuteczni, to musimy go nabywać.
Paweł Ostrowski dodał, że wciąż przed strażą pożarną pojawiają się nowe wyzwania. Sytuacja z pandemią, wojna w Ukrainie, trudna sytuacja na granicy z Białorusią - w tym wszystkim ogromne ważne są działania straży pożarnej.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl