Umowy o dzieło wciąż popularne, chociaż w Podlaskiem jest ich niewiele
Od 1 stycznia 2021 w związku z przepisami Tarczy Antykryzysowej jest obowiązek informowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o zawieranych umowach o dzieło. Ile ich zawarto w ubiegłym roku w Podlaskiem?
pixabay.com
W całym 2021 r. do ZUS-u przekazano 1,1 mln zgłoszeń umów o dzieło. Co ciekawe dotyczyły aż 1,7 rodzaju umów. Zgłosiło je 74,4, tys. podmiotów, z czego aż 96% to przedsiębiorcy.
W dokumentach zgłoszenia umowy o dzieło (formularz ZUS RUD) wpisywane są dane osoby/firmy, która ją wystawia oraz wykonawcy, a także data jej rozpoczęcia, zakończenia i jej przedmiot.
Początkowo zgłaszanie umów o dzieło do ZUS budziło sporo wątpliwości. Dzięki tym informacjom powstał raport, który m.in. obala pewne mity związane z tymi umowami. Poza tym zebrane informacje służą do celów statystyczno-analitycznych. To ogromna baza wiedzy przede wszystkim dla ekspertów badających polski rynek pracy. Jak cały czas zapewnia urząd - rejestr nie powstał w celu kontrolowania zawieranych umów o dzieło w Polsce.
Najwięcej umów o dzieło w ubiegłym roku zostało zawartych w województwie mazowieckim, najmniej w opolskim. Podlaskie znajduje się pod koniec tego rankingu.
- Analizując dane dla całego kraju, najwięcej umów o dzieło zostało zgłoszonych w województwie mazowieckim - 623,6 tys. Najmniej w opolskim - 10,6 tys. W województwie podlaskim takich umów było 12,5 tys. - informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.
Umowy o dzieło najczęściej są zawierane z młodymi mężczyznami. W ubiegłym roku zgłoszono 337,3 tys. wykonawców tych umów, z czego 53,01% stanowili mężczyźni. Co czwarty wykonawca umowy o dzieło to osoba w wieku 30–39 lat. W tym przedziale wiekowym jest zgłoszonych ponad 81 tys. osób. 23% to osoby w wieku 20-29 lat. Jak wynika z analizy, większość umów jest zawieranych na okres nie dłuższy niż 9 dni (ponad 70% umów).
Jeśli chodzi o umowy o dzieło zawierane z cudzoziemcami, to najwięcej wykonawców pochodzi z Ukrainy (18,6%), na drugim miejscu są Niemcy (11,7%) i Wielka Brytania (6,2%).
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl