Biznes
WróćUmowy o dzieło mogą zostać obciążone składkami ZUS. Studenci nie znajdą pracy?
2013-03-22 00:00:00
Związki zawodowe domagają się odprowadzania obowiązkowych składek wypadkowych od umów o dzieło. Pomysłu nie popierają jednak pracodawcy, pracownicy ani strona rządząca. W najbliższą środę (27.03) będą rozmawiać o tym podczas posiedzenia Komisji Trójstronnej przy resorcie pracy i polityki społecznej.
sxc.hu
Po przeforsowaniu zmian w umowach typu zlecenie, ZSZZ Solidarność chce rozszerzenia obowiązkowych ubezpieczeń społecznych na umowy o dzieło, na których zatrudniane są w większości osoby uczące się. W przyszłym tygodniu będą rozmawiać o tym w ramach Komisji Trójstronnej.
Powodem takich rozmów jest przygotowany przez związkowców projekt nowelizacji ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Związkowcy proponują m.in. wprowadzenie obowiązkowych ubezpieczeń wypadkowych oraz dobrowolnych chorobowych od wszystkich umów-zleceń i umów o dzieło zawieranych przez pracodawców ze studentami i uczniami. Nie będzie jednak obowiązku opłacania składek emerytalnych i rentowych od takich kontraktów. Związkowy podkreślają, że wypadkom najczęściej ulegają właśnie najmłodsi pracownicy.
Na zwiększanie kosztów pracy nie zgadzają się jednak pracodawcy. Uważają, że zamknie to młodym ludziom drogę do nauki zawodu oraz spowoduje zahamowanie i tak już małej aktywności młodych na rynku pracy. Podobnie uważają pracodawcy, a wprowadzenia nowych obciążeń nie popiera także rząd. Również sami zainteresowani nie są zachwyceni pomysłem – obawiają się kolejnych obciążeń dla pracodawców i wzrostu bezrobocia.
Powodem takich rozmów jest przygotowany przez związkowców projekt nowelizacji ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Związkowcy proponują m.in. wprowadzenie obowiązkowych ubezpieczeń wypadkowych oraz dobrowolnych chorobowych od wszystkich umów-zleceń i umów o dzieło zawieranych przez pracodawców ze studentami i uczniami. Nie będzie jednak obowiązku opłacania składek emerytalnych i rentowych od takich kontraktów. Związkowy podkreślają, że wypadkom najczęściej ulegają właśnie najmłodsi pracownicy.
Na zwiększanie kosztów pracy nie zgadzają się jednak pracodawcy. Uważają, że zamknie to młodym ludziom drogę do nauki zawodu oraz spowoduje zahamowanie i tak już małej aktywności młodych na rynku pracy. Podobnie uważają pracodawcy, a wprowadzenia nowych obciążeń nie popiera także rząd. Również sami zainteresowani nie są zachwyceni pomysłem – obawiają się kolejnych obciążeń dla pracodawców i wzrostu bezrobocia.
Joanna Kulik
joanna.k@bialystokonline.pl
joanna.k@bialystokonline.pl