Biznes

Wróć

Umowa z biurem podróży, czyli jak nie dać się oszukać

2012-01-11 00:00:00
Co zrobić, jeśli umowa podpisana z biurem podróży jest niezgodna z prawem? Na jakie zapisy warto zwrócić uwagę i gdzie szukać pomocy, jeśli organizator nie chce ustąpić? Warto wiedzieć, jak wybrnąć z takich kłopotliwych sytuacji.
sxc.hu
Kiedy Polacy planują swój urlop, co czwarty z nich korzysta z usług biura podróży. Niestety, nie wszyscy touroperatorzy proponują warunki zgodne z prawem.

Najwięcej pułapek czeka na nieświadomego turystę w treści umowy. Zdarza się, że takie dokumenty zawierają tzw. niedozwolone klauzule, czyli postanowienia umowne sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interesy konsumenta. Ich katalog zawarty jest w kodeksie cywilnym oraz w specjalnym rejestrze, do którego wpisywane są postanowienia umowne uznane za niedozwolone przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Najczęściej pojawiają się tam klauzule dotyczące kwestii finansowych lub te traktujące wycieczki sprzedane w ofercie first i last minute jako niepełnowartościowe.

A warto przypomnieć, że jeśli organizator zmienia koszt wycieczki, musi poinformować klientów o tym fakcie najpóźniej na 21 dni przed planowanym terminem wyjazdu. Jeśli tego nie zrobi, cena pozostaje bez zmian. Ponadto może ona ulec zmianie tylko w sytuacji, gdy jest ona spowodowana wzrostem: kosztów transportu, opłat urzędowych, podatków, opłat lotniskowych albo kursów walut. Jeśli chodzi natomiast o wycieczki sprzedawane w ofertach promocyjnych, to są one pełnowartościowe i turystom decydującym się na nie przysługuje pełna, gwarantowana przez prawo, ochrona.

Gdzie szukać pomocy w razie naruszenia praw? Jeśli wycieczka została wykupiona przez Internet, turysta ma prawo odstąpić od umowy w terminie 10 dni od daty zawarcia umowy bez podawania konkretnych powodów. Jeśli natomiast wakacje zostały wykupione w stacjonarnym biurze podróży, klient ma prawo złożyć reklamację najpóźniej w terminie 30 dni od daty zakończenia wycieczki. Wszelkie wątpliwości prawne można konsultować bezpłatnie z rzecznikiem konsumentów.
andy