Aktualności

Wróć

Ulica Kilińskiego jak z dawnych lat. Białostoczanie świętowali stylowo i z pasją [ZDJĘCIA]

2025-05-26 11:30:01
Stylowe stroje, zabytkowe samochody i muzyka z dawnych lat – tak w niedzielę (25 maja) wyglądało święto Ulicy Kilińskiego, które przeniosło mieszkańców Białegostoku w czasy międzywojenne.
Jakub Tomasz Gwiazdowski
W trakcie tegorocznych obchodów święta ulicy Kilińskiego mieszkańcy Białegostoku mogli przenieść się do lat 20. i 30. XX wieku. Ulica tętniła życiem w stylu międzywojennym — nie brakowało stylowych strojów, pokazów mody, zabytkowych samochodów oraz warsztatów i wystaw przygotowanych przez lokalne instytucje kultury. To wyjątkowe wydarzenie przyciągnęło zarówno młodsze, jak i starsze pokolenia, pozwalając im wspólnie odkrywać historię i atmosferę jednego z najważniejszych miejsc w mieście.

W wydarzeniu dominowały stylowe stroje nawiązujące do mody międzywojennej – od eleganckich sukienek z koronkami i piórami po charakterystyczne kapelusze. Konkurs na najlepszą stylizację retro spotkał się z dużym zainteresowaniem, natomiast młodzież z lokalnej szkoły technicznej zaprezentowała pokaz mody inspirowany epoką.

Miłośnicy motoryzacji mogli podziwiać zabytkowe samochody i motocykle z kolekcji lokalnego muzeum, które dopełniały atmosferę minionych dekad.

Instytucje kultury zlokalizowane przy ulicy Kilińskiego przygotowały szereg atrakcji. Muzeum Wojska zapraszało do tworzenia odznak pułkowych i sesji zdjęciowych z rekonstruktorami, a Podlaski Instytut Kultury organizował naukę tańca fokstrota, warsztaty plastyczne oraz seans przedwojennego filmu „Pani minister tańczy”.

Muzeum Uniwersytetu Medycznego i Pałac Branickich oferowały interaktywne spacery z przewodnikiem oraz możliwość zwiedzania unikalnych zabytków, takich jak mechanizm zegara w Bramie Wielkiej „Gryf”. Galeria Sleńdzińskich zaprezentowała plenerową wystawę fotografii Bolesława Augustisa, natomiast Niezależna Galeria Sztuki Marchand poprowadziła warsztaty malarskie.

Na scenie wystąpiły młode talenty z Domu Kultury „Śródmieście”, wieczorem zaś zabrzmiał koncert zespołu GrandeVous.

Święto Ulicy Kilińskiego to była doskonała okazja, by poczuć ducha przedwojennego Białegostoku, przypomnieć sobie historię miasta i spędzić czas w niepowtarzalnej atmosferze.
Diana Rusiłowicz
24@bialystokonline.pl