Ul. Piastowska. Pijany kierowca wiózł nietrzeźwych nastolatków
Zatrzymany do kontroli 43-letni kierowca przekroczył prędkość o ponad 30 km/h oraz jechał bez włączonych świateł. Okazało się, że kierujący był pijany i podwoził samochodem dwóch nieletnich, także będących pod wpływem alkoholu.
KWP Białystok
W ostatnich dniach białostoccy policjanci, nadzorując ruch na ul. Piastowskiej, w rejonie skrzyżowania z ulicą Sybiraków, zatrzymali do kontroli drogowej zbyt szybko jadącego citroena. Kierowca auta dodatkowo nie włączył w samochodzie świateł. 43-latek poruszający się berlingo przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 30 km/h. Jednak już po uchyleniu szyby w pojeździe, mundurowi wyczuli, że to nie jedyne przewinienia kierującego.
Przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziło badanie alkomatem, z którego wynikało, że mężczyzna jest pijany. 43-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że kierujący samochodem wiózł dwóch pijanych nastolatków. 15-latek miał ponad promil, natomiast jego o rok starszy kolega - ponad 0,3 promila alkoholu w organizmie. Nieletni tłumaczyli mundurowym, że 43-latka spotkali przy sklepie i poprosili go o podwiezienie. Cała trójka trafiła na komisariat, skąd 15- i 16-latka odebrali rodzice. Kierowca citroena trzeźwiał w policyjnym areszcie. Teraz o zachowaniu nieletnich powiadomiony zostanie sąd rodzinny, a 43-latek za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat więzienia.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl