Aktualności

Wróć

Ul. Kopernika. Kierowca potrącił pieszego, ale twierdzi, że to jego wina

2014-04-18 00:00:00
Do białostockiego sądu trafił akt oskarżenia ws. potrącenia starszego mężczyzny na ul. Kopernika w Białymstoku. Kierowca obarcza winą staruszka.
Archiwum
Prokuratura ustaliła, że 53-letni Henryk A. na początku grudnia 2013 roku wczesnym popołudniem poruszał się mazdą po ul. Kopernika. Przed oznakowanym przejściem dla pieszych kierowca zdecydował się na ominięcie innego pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem, aby przepuścić pieszych. Mazda kierowana przez 53-latka potrąciła wtedy idącego z prawej strony pojazdu pieszego. Siła uderzenia była tak ogromna, że potrącony mężczyzna przeleciał w powietrzu aż 10 metrów. Pokrzywdzony doznał licznych obrażeń i złamań m.in. kości twarzy, nosa, szczęki, żeber, ramienia i nóg.

Świadkowie, którzy widzieli zdarzenie twierdzą, że kierowca mazdy pędził z dużą prędkością i nawet nie hamował.

Zupełnie inaczej sytuację widzi Henryk A. Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Twierdzi, że jechał z prędkością około 30 km/h. Kiedy dojeżdżał do przejścia dla pieszych nagle zza autobusu wyłonił się pieszy. Niestety mimo gwałtownego hamowania nie udało się uniknąć zderzenia.

Henryk A. nie był w przeszłości karany. Mężczyźnie grozi nawet 8 lat więzienia.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl