Ukradli flagi. Po upublicznieniu nagrania sami zgłosili się na policję
Dwaj 40-letni mężczyźni zgłosili się do komendy w Bielsku Podlaskim po tym, jak rozpoznali swoje zdjęcia opublikowane w mediach. Bielszczanie zabrali dwie flagi państwowe z budynku domu kultury, które policjanci odnaleźli w domu jednego z nich. Grozi im kara do roku pozbawienia wolności.
KPP Bielsk Podlaski
Do bielskich policjantów wpłynęło zgłoszenie o kradzieży dwóch flag państwowych umieszczonych na budynku domu kultury. Funkcjonariusze ustalili, że zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery monitoringu. Policjanci zwrócili się do lokalnych mediów z prośbą o publikację wizerunków sprawców tego czynu i pomoc w ustaleniu ich tożsamości.
Jak informują funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim, już następnego dnia rano mężczyźni sami zgłosili się do bielskiej komendy. Tłumaczyli, że przyszli, ponieważ zobaczyli komunikat w mediach. Obaj 40-latkowie usłyszeli zarzut usunięcia flag państwowych.
Policjantom udało się odzyskać skradzione flagi, które znaleźli w domu jednego z mężczyzn. Sprawcom grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub do roku pozbawienia wolności.
Jak informuje policja z Bielska Podlaskiego, zgodnie z kodeksem karnym zabronione jest publiczne znieważanie, niszczenie, uszkadzanie lub usuwanie godła, sztandaru, chorągwi, bandery, flagi lub innych znaków państwowych. Przepisy kodeksu karnego jasno precyzują, że za takie czyny grożą surowe kary, mające na celu ochronę symboli narodowych i ich nienaruszalności. Znieważenie symboli państwowych jest traktowane jako przestępstwo przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, a jego sprawcy mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej.
Czyn ten jest zagrożony karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku, co odzwierciedla wagę, jaką państwo przykłada do ochrony swoich symboli.
Redakcja MW
24@bialystokonline.pl