Ukazał się drugi numer pisma literackiego Książnicy Podlaskiej
Niepublikowane utwory autorów nie tylko z regionu, recenzje i rozmowa o tym, co zrobić, by wydać książkę, która się sprzeda - to wszystko można znaleźć w drugim numerze nieregularnika Epea. Pismo literackie.
Bogumiła Maleszewska-Oksztol/Książnica Podlaska
Pismo wydaje Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.
- Kiedy ogłaszaliśmy nabór tekstów do nieregularnika Epea. Pismo literackie, nie spodziewaliśmy się takiego odzewu. Ponad pięćdziesięciu autorów, nie tylko z regionu, ale i z innych części Polski, przesłało w sumie kilkaset tekstów - pisze we wstępie do drugiego numeru redaktor naczelna Justyna Sawczuk.
Choć nowa Epea jest młodym pismem, na jej łamach swoje utwory zdecydowali się opublikować uznani twórcy z regionu, tacy jak: Małgorzata Sochoń, Janina Osewska, Krzysztof Puławski, Wojciech Karpiński, Erazm Stefanowski czy Jan Leończuk.
Odpowiadając na zgłaszaną przez podlaskich poetów potrzebę konfrontacji twórczości lokalnej z tą powstającą w innych częściach kraju, redakcja postanowiła publikować również utwory autorów spoza regionu, dlatego też w drugim numerze znalazły się wiersze m.in. związanego z Lublinem Józefa Bilskiego.
Nowością jest dział Język, gdzie znajdziemy artykuł Reginy Kantarskiej-Koper, dotyczący roli przecinka.
O tym, jak wydać i sprzedać książkę opowiada Andrzej Kalinowski - prezes Fundacji Sąsiedzi, redaktor i wydawca.
Nie zabrakło też recenzji, mających nieraz formę osobistych refleksji. Tym razem redaktorzy pisma Epea przyjrzeli się uważnie najnowszemu tomikowi poetyckiemu Krzysztofa Gedroycia Bierżałowce oraz książce Orzeszkowo 14. Historie z Podlasia Anny Romaniuk.
Wydanie kolejnego numeru nieregularnika planowane jest w grudniu.
Drugi numer nieregularnika Epea. Pismo literackie będzie dostępny w Dziale Promocji i Wydawnictw Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl