Zdrowie

Wróć

UDSK: ogromne premie dla lekarzy i dyrekcji, dla pielęgniarek - grosze. W sieci wrze

2024-04-21 10:59:45
Kilka dni temu w sieci pojawiło się pismo pokazujące, jak wyglądają premię za nadwykonania w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym im. L. Zamenhofa w Białymstoku. W internecie zawrzało, wielu pracowników placówki oczekuje wyjaśnień i jest oburzonych takim traktowaniem.
pixabay.com
Parę dni temu w internecie pojawiła się tabelka, która pokazuje, jak wyglądają wyliczenia premii dla pracowników UDSK w Białymstoku, która jest przyznawana za tzw. nadwykonania. Dokument wywołał ogromne poruszenie, nie tylko samych zainteresowanych, ale całego środowiska pielęgniarskiego w kraju. 

Jak wynika z opublikowanej tabelki, dyrekcja miała dostać po 25 200 zł premii lekarze kierownicy 13 140 zł, a pielęgniarki ok. 220 zł. Nie ma co się dziwić, że dysproporcja w tych stawkach wywołała oburzenie, szczególnie tych ostatnich. Jak podaje portal rynekzdrowia.pl władze podlaskiego regionu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych chciały nawet wystąpić o pomoc w tej sprawie do sądu administracyjnego.

Zostałyśmy potraktowane tak, jakby nas w ogóle nie było i nie uczestniczyłybyśmy w procesie leczenia pacjenta. A przecież wszyscy powinniśmy być traktowani jako jeden zespół (…) - Pielęgniarka jako jedyna grupa zawodowa jest 24 godziny na dobę z pacjentem. Lekarze mogą iść spać, mają swoje pokoje, a to my czuwamy przy pacjencie i zostałyśmy tak pominięte —  komentuje w rozmowie z redaktorem wp.pl Agnieszka Olchin, przewodnicząca regionu podlaskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
W mediach społecznościowych wrze, oburzone są nie tylko same pielęgniarki, ale też osoby, które zgadzają się z tym, że podział premii jest skrajnie niesprawiedliwy: Ja to się dziwię, po co w ogóle jeszcze dyrekcja tego szpitala zatrudnia pielęgniarki skoro wszystko i tak wypracowują lekarze?, W takich sytuacjach, jak ta wychodzi, jakie jest prawdziwe miejsce w szeregu dla pielęgniarki”,  „Wstyd i żenada! Podwójne standardy”, To takie przykre i krzywdzące - piszą internauci.

Szpital wydał oświadczenie

W związku z tym, że o sprawie stało się głośno, szpital postanowił wydać oświadczenie, w którym odnosi się do całej sytuacji i ją wyjaśnia:

W związku z medialnymi informacjami dotyczącymi zestawienia wysokości części nagród przyznanych w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym (UDSK) z przykrością zauważamy i informujemy, że dane te zostały przekazane mediom społecznościowym w sposób wybiórczy i w oderwaniu od informacji na temat całości systemu finansowego istniejącego w UDSK. Należy podkreślić, że praca personelu pielęgniarskiego jest kluczowa i niezbędna dla organizacji i utrzymania najwyższej jakości procesu diagnostycznego i terapeutycznego leczenia pacjentów. I dlatego, w ostatnim okresie znacząco poprawił się poziom wynagrodzenia personelu pielęgniarskiego szpitala, m.in. podniesiono stawki wynagrodzenia zasadniczego Pań Pielęgniarek z ukończonymi studiami magisterskimi. Stawki te są obecnie nierzadko wyższe od wynagrodzenia lekarzy. 

Pragniemy także zwrócić uwagę, że wypłata prezentowanych w mediach społecznościowych nagród jest możliwa przede wszystkim dzięki pracy zespołów wypracowujących dodatkowe świadczenia dla Szpitala. Tym również powodowana była decyzja o takim, a nie innym podziale nagród. 

Stanowczo sprzeciwiamy się antagonizowaniu różnych grup pracowniczych naszego szpitala. Praca w każdym szpitalu jest pracą zespołową, opierającą się n wiedzy i doświadczeniu różnych grup profesjonalistów. 

Brak pełnego kontekstu oraz wybiórcze przedstawienie danych liczbowych może wprowadzać w błąd oraz prowadzić do interpretacji odbiegających od rzeczywistości. Każdy szpital w Polsce boryka się z problemem zbyt małego finansowania działalności oraz koniecznością odnalezienia się w niezwykle trudnej sytuacji braku nie tyko pielęgniarek, ale także lekarzy specjalistów.  Jednym ze sposobów poradzenia sobie z tą sytuacją UDSK jest zastosowany system motywujący do lepszej, efektywniejszej pracy, premiujący za zwiększenie liczby zabiegów, dodatkowych świadczeń oferowanych przez szpital. To także wyjście naprzeciw potrzebom zdrowotnym małych pacjentów. (…)

Wdrożony w UDSK w Białymstoku system motywacyjny pozwolił na objęcie wysokospecjalistyczną opieką istotnie większej liczby dzieci z Podlasia i innych regionów naszego kraju oraz uzyskanie dodatkowych przychodów z Narodowego Funduszu Zdrowia.


Wiele osób zarzuca w mediach społecznościowych, że z tego oświadczenia tak naprawdę niewiele wynika i nie zawiera ono informacji, dlaczego wysokość premii tak bardzo się różni.
Redakcja JK
24@bialystokonline.pl