Kryminalne
WróćUderzył w motocykl. Był pijany i uciekł z miejsca wypadku
2021-04-27 13:30:52
Wracamy do sprawy wypadku, w którym zginął młody motocyklista. Prokuratura postawiła zarzuty drugiemu uczestnikowi zdarzenia. 40-latek nie chciał składać wyjaśnień.
pixabay.com
W niedzielę (18.04) na trasie Gołasze Puszcza - Czarnowo Biki (powiat wysokomazowiecki) zginął 23-letni motocyklista. Drugi uczestnik wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.
Więcej: Zginął młody motocyklista. Drugi uczestnik wypadku uciekł
Okazuje się, że uciekinierem jest 40-letni Marek D. Mieszkaniec Wysokiego Mazowieckiego usłyszał już zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku i prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego.
- Z dotychczasowych ustaleń postępowania wynika, iż podejrzany 18 kwietnia 2021 roku, na drodze relacji Gołasze Dąb - Czarnowo, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując pojazdem marki Renault Espace, będąc w stanie nietrzeźwości (nie mniej niż 1,8 promila alkoholu we krwi), stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w jadący z naprzeciwka motocykl. Kierujący motocyklem poniósł śmierć na miejscu zdarzenia - mówi Rafał Kaczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży.
Podejrzany nie przyznał się do spowodowania wypadku i odmówił złożenia wyjaśnień.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem, zastosował wobec Marka D. tymczasowy, 3-miesięczny areszt.
40-latkowi grozi kara więzienia w wymiarze od 6 miesięcy do 8 lat.
Więcej: Zginął młody motocyklista. Drugi uczestnik wypadku uciekł
Okazuje się, że uciekinierem jest 40-letni Marek D. Mieszkaniec Wysokiego Mazowieckiego usłyszał już zarzuty spowodowania śmiertelnego wypadku i prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego.
- Z dotychczasowych ustaleń postępowania wynika, iż podejrzany 18 kwietnia 2021 roku, na drodze relacji Gołasze Dąb - Czarnowo, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując pojazdem marki Renault Espace, będąc w stanie nietrzeźwości (nie mniej niż 1,8 promila alkoholu we krwi), stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w jadący z naprzeciwka motocykl. Kierujący motocyklem poniósł śmierć na miejscu zdarzenia - mówi Rafał Kaczyński, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łomży.
Podejrzany nie przyznał się do spowodowania wypadku i odmówił złożenia wyjaśnień.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Wysokiem Mazowieckiem, zastosował wobec Marka D. tymczasowy, 3-miesięczny areszt.
40-latkowi grozi kara więzienia w wymiarze od 6 miesięcy do 8 lat.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl
dorota.marianska@bialystokonline.pl