Kryminalne
WróćUderzył nieznajomego w twarz i uciekł. Szybko został zatrzymany
2025-09-10 08:00:01
Policjanci z Białegostoku zatrzymali 40-letniego mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie ciała mieszkańca miasta. Do zdarzenia doszło pod jednym z bloków mieszkalnych. Napastnik podszedł do zupełnie nieznanego mu mężczyzny i bez żadnego powodu uderzył go w twarz. Następnie uciekł, jednak niedługo później był już w rękach funkcjonariuszy.
KMP Białystok
Do zajścia doszło w chwili, gdy poszkodowany wyszedł na papierosa. Z ustaleń policjantów wynika, że nieznajomy mężczyzna niespodziewanie podszedł do niego i zadał cios w twarz. Agresor nie wdawał się w żadną rozmowę ani kłótnię – zaatakował bez słowa, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia.
Poszkodowany został przebadany przez załogę karetki pogotowia, która wezwano na miejsce. Ze względu na obrażenia mężczyzna trafił do szpitala.
Policjanci, którzy otrzymali zgłoszenie, natychmiast rozpoczęli poszukiwania napastnika. Mając jego rysopis, szybko namierzyli podejrzanego – spacerował z psem w pobliżu bloku, gdzie doszło do napaści. Okazało się, że zatrzymanym jest 40-letni mieszkaniec Białegostoku. W chwili zatrzymania znajdował się pod wpływem alkoholu, dlatego został przewieziony do izby wytrzeźwień.
Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała. Za takie przestępstwo polskie prawo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci podkreślają, że szybkie zatrzymanie sprawcy było możliwe dzięki błyskawicznej reakcji patrolu i zgłoszeniu świadków.
Poszkodowany został przebadany przez załogę karetki pogotowia, która wezwano na miejsce. Ze względu na obrażenia mężczyzna trafił do szpitala.
Policjanci, którzy otrzymali zgłoszenie, natychmiast rozpoczęli poszukiwania napastnika. Mając jego rysopis, szybko namierzyli podejrzanego – spacerował z psem w pobliżu bloku, gdzie doszło do napaści. Okazało się, że zatrzymanym jest 40-letni mieszkaniec Białegostoku. W chwili zatrzymania znajdował się pod wpływem alkoholu, dlatego został przewieziony do izby wytrzeźwień.
Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia ciała. Za takie przestępstwo polskie prawo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci podkreślają, że szybkie zatrzymanie sprawcy było możliwe dzięki błyskawicznej reakcji patrolu i zgłoszeniu świadków.
MW
24@bialystokonline.pl
24@bialystokonline.pl